Walka z wiatrem i przeciwnościami (zdjęcia)

Kolejny mecz i kolejne trzy punkty. To na pewno cieszy. Martwi na pewno to, że drugi raz z rzędu Broń nie mogła pokazać tego nad czym pracowała przez całą zimę. Tydzień temu naszym piłkarzom przyszło grać na wyboistym i krzywym boisku w Przedborzu, teraz płyta była bajeczna, ale za to rządził wiatr, który zupełnie popsuł widowisko. To nie był dobry mecz, ani w wykonaniu Broni, ani w wykonaniu gości. Jednak kto za kilka tygodni będzie o tym pamiętał? Liczą się punkty. Duży szacunek należy się piłkarzom obu drużyn, bo zażarcie walczyli do ostatniego gwizdka. Wielkie brawa dla kibiców obu zespołów. Tak powinno być na wszystkich stadionach.

Goście mieli po meczu spore zastrzeżenia do sędziego za sytuację z pierwszej połowy, po której Paweł Jedna wskazał na wapno. Otóż karny był ewidentny, a czerwona kartka...hmm sprawa dyskusujna. Na pocieszenie możemy śmiało stwierdzić, że "Cera" z taką grą nie powinna mieć problemów z zachowaniem ligowego bytu.

ZDJĘCIA TUTAJ

Wkrótce powróci również Broń TV i w poniedziałek lub we wtorek bęzie można obejrzeć skrót dzisiejszego spotkania.

PODOBNE WPISY