Ostatni raz Broń w Pucharze Polski w roli gospodarza grała w kwietniu 2012 roku z Radomiakiem (mecz odbył się na Struga). Od tamtej pory losowania są mało szczęśliwie dla naszej ekipy. Tym razem nasz zespół gra ze Świtem, choć w myśl regulaminu gospodarzem powinna być drużyna, która jest niżej w tabeli. To tak na marginesie tytułem wstępu.
W zespole Broni po nieudanym występie w Otwocku szykują się bardzo duże zmiany. Co ciekawe zespół w niedzielę musiał się stawić na treningu. To jakby za karę, aby dobrze się wypocić po luźnym spotkaniu w Otwocku.
– Oczekuję zaangażowania od tego zespołu. Dużo rozmawiamy i tylko walką i zaangażowaniem możemy coś osiągnąć – mówi trener Dariusz Różański.
Na mecz do Nowego Dworu z pierwszej kadry jadą jedynie Piotr Prasek, Patryk Jakubczyk, Paweł Młodziński, Dominic Szyszka, Sebastian Pryciak. Pozostali to juniorzy, którzy akurat w weekend mają pauzę w lidze. Dla nich ten mecz może być przełomowy, aby dobrze pokjazać się w seniorskim zespole.
W piątek o godz. 18 ponownie zagramy ze Świtem w meczu ligowym. Dlatego we wtorkowym Pucharowych meczu obaj trenerzy raczej nie wypuszczą najmoeniejszych jedenastek.
Z meczu Pucharu Polski, nie przewidujemy tekstowej relacji live. Postaramy się podawać wynik na żywo.