Wreszcie wygrana i to w dobrym stylu

BROŃ - ŻYRARDOWIANKA 3:1 (1:0).
Bramki: 1:0 Książek 32, 2:0 Sałek 63, 2:1 T. Sieński 80 z karnego, 3:1 Wicik 84.

Broń: Młodziński (46 Wnukowski) - Bargieł (46 Złoch), Gorczyca, Kupiec, Budziński (70 Wichucki), Noheem (46 Chrzanowski), Pakos (25 Menert, 75 Leśniewski), Sałek, Rdzanek (60 Wicik), Książek, Ciupiński (46 K. Czarnecki).

Pierwsze sparingowe zwycięstwo zaliczyła nasza Broń. Pokonała w obrym stylu wicelidera czwartej ligi mazowieckiej, Żyrardowiankę Żyrardów. Cieszy zwłaszcza gra w defensywie, bo drużyna uniknęła prostych błędów. Martwi jeszcze dokładność w wyprowadzaniu akcji i skuteczność pod bramką przeciwnika, bio wygrana powinna być bardziej okazała.

ZDJĘCIA TUTAJ

Był to dobry mecz w wykonaniu naszego zespołu. Trzeba przyznać, że z każdym sparingiem gra się zazębia, nie ma już chaosu w grze, a i rywale mają coraz wiksye problemz y Bronią. W potyczce z Żyrardowianką cieszy fakt, że rywal dopiero w 70 minucie oddał pierwszy strzał na bramkę Broni, a gola goście zdobyli po zupełnie niepotrzebnym rzucie karnym.
Już po 5 minutach powinno być 2:0, ale świetnych okazji nie wykorzystał Daniel Ciupiński. W 25 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, głową tuż nad poprzeczką strzelił Kacper Bargieł. Wreszcie w 32 minucie Bartek Książek zdecydował się na induwidualną akcję, mógł podawać do partnerów, ale widząc wolny długi róg bramkarza uderzył perfejkcyjnie i piłka wpadła do bramki.
W drugiej połowie goście zupełnie nie mogli sobie poradzić z dobrze ustawioną defensywą Broni. W 63 minucie piłka szła jak po sznurku w polu karnym gości, Noheem wyłożył ją Damianowi Sałkowi a ten płaskim, mocnym strzałem zdobył drugiego gola. 
W 80 minucie Żyrardowianka zdobyła kontaktową bramkę. Norbert Wnukowski wpadł w napastnika rywala i sędzia podyktował rzut karny.
Na szczęście strata gola podziałała pozytywnie na nasz zespół i w kolejnej akcji Przemek Wicik uderzył z 16 metrów i idealnie trafił przy słupku. Goli mogło paść znacznie więcej. Przy lepszej skuteczności gra Broni i wyniki mogą być bardziej obiecujące.

Warto jeszcze pochwalić trójkę młodych zawodników. Kolejny świetnmy mecz rozegrał Bartek Książek. Dobrze po chorobie spisał się Filip Menert, dobrą zmianę zrobił Przemek Wicik. W środę wybuchowy mecz…Broń – Granat. Zapraszamy.