Wulkan mocniejszy niż jesienią

Radosław Senator, Paweł Kocon, Hubert Siara, Michał Kociński - dla tych zawodników piątkowy mecz będzie wyjątkowy i szczególny. Cała czwórka w ostatnich latach zostawiła sporo zdrowia biegając w barwach Broni. Teraz będą chciali pokazać się z jak najlepszej strony grając przeciw swojemu byłemu klubowi. Faktem jest, że Wulkan jest znacznie mocniejszym zespołem niż jesienią i wygrać ponownie 4:0 będzie bardzo trudno.

O NASZYM RYWALU
Jeszcze nie dawno Wulkana wskazywano jako jednego z głównych kandydatów do spadku. Drużyna na półmetku rozgrywek zajmuje odległe 12 miejsce w tabeli, a jeszcze nie dawno nie było widać, żeby zespół się wzmacniał.
Z zespołu zimą odeszli Sebastian Michałek, który grać będzie w Prochu Pionki. Z treningów zrezygnowali Jarosław Kościołek i Artur Drachal. Wulkan miał problem z bramkarzem. Tomasz Borkowski doznał kontuzji, a wspomniany Michałek (cały czas zawodnik Broni) odszedł do innego klubu. Trenerowi Czuprynowi udało się namówić do gry Mirosława Kuczerę z Radomiaka, który w swojej karierze grał między innymi w Górniku Zabrze. W linii ataku wzmocnieniem powinien być Maciej Lesisz, także pozyskany z ul. Struga. W ofensywie Lesiszowi z pewnością pomoże Paweł Kocon i Piotr Godlewski. Niedawno nowym prezesem klubu został Dionizy Kowalczyk. Człowiek, który najlepiej wie co potrzeba zawodnikom, wszak wiele lat był zawodnikiem Wulkana. Władzom klubu udało się dojść do porozumienia z firmą Windoor Beta, która będzie finansowo wspierać klub.

TAK BYŁO JESIENIĄ

BROŃ RADOM – WULKAN ZAKRZEW 4:0 (2:0).

Ciupiński19″ 52″ 90″ , Chudziński 29″

Broń: Kędzierski – Kośmicki, Zieliński, W. Kupiec, Cichoń, Cieślik, Cichawa, Dziubiński, Kościelniak, Ciupiński, Chudziński.

Wulkan: Borkowski – Bączek, Kościołek, Kurowski, Pokropek, K., Pysiak, K. Rawa, P. Rawa, Senator, Sieradzki, Starzyński.

– Wulkan na pewno jest zdecydowanie mocniejszym zespołem niż jesienią. Jaką szykujemy taktykę? Na pewno taką, aby wygrać – tajemniczo oznajmia trener Artur Kupiec.

Nie wiadomo, czy w barwach Broni zagra Przemek Cichoń, który jest przeziębiony i ostatnio nie trenował. Do składu powróci Marcin Boguś, który borykał się z kontuzją biodra.

Piątkowy mecz jak już pisaliśmy będzie miał wymiar historyczny. Po raz pierwszy Broń zagra na obiekcie ze sztuczną nawierzchnią. W tym samym miejscu wiele lat temu pojedynki rozgrywały rezerwy Broni i uczniowie „Budowlanki”. Piłkarzom przydałby się głośny i gorący doping, gdyż ewentualna wygrana byłaby kolejnym krokiem w stronę awansu do trzeciej ligi. W niedzielę Broń obchodzić będzie jubileusz 84 – lecia. Zapraszamy wszystkich na mecz.