Wcześniej zimowy sparing zakończył się remisem 2:2, zaś latem na stadionie Granatu Broń wygrała 3:2. W latach dziewięćdziesiątych w pojedynkach ze skarżyskim zespołem bywało bardzo różnie.
Granat podobnie zresztą jak Broń, najgoprsze lata swojej działalności ma już za sobą i klub związany ze „zbrojeniówką” ma dziś szanse na awans do drugiej ligi. Na półmetku sezonu drużyna zajmuje trrzecią lokatę w tabeli, tuż za Łysicą Bodzentyn z którą graliśmy tydzień temu.
Trener Broni Konrad Głowka znów nie będzie miał do swojej dyspozycji wszystkich zawodników. Kontuzjowani są trzej pomocnicy, Łukasz Pakos, Paweł Maciejczak i Bartłomiej Siwak. Z kolei do zespołu gości dołączyło dwóch nowych graczy, wychowankowie Korony Kielce Mateusz Dziubek oraz Piotr Duda. Ten pierwszy grał w osoatnim czasie przeciw Broni w barwach Orła Wierzbica, a potem Hutnika Warszawa.