Mimo porażki w Łowiczu, w szeregach Broni nastroje są bardzo dobre. Drużyna co prawda przegrała z Pelikanem, ale to był niezły mecz naszej ekipy i jeśli uda się uniknąć w sobotę takich błędów indywidualnych, to jesteśmy dobrej myśli. Cieszy również fakt, że kadra zespołu jest gotowa do gry, powiększyła się i trener ma spokojną głową.
– Cieszę się, że mogę wreszcie zagrać. Jestem głodny gry i nie mogę się doczekać – mówi Adam Imiela, pomocnik Broni, który po meczu z Polonią musiał pauzować dwa spotkania za czerwoną kartkę.
Do gry po kontuzji wrócił również Dominik Leśniewski, a co cieszy, także Piotr Stefański jest już gotowy do rywalizacji. Dla odmiany jedynie Przemysław Nogaj narzeka na uraz, ale czy będzie gotowy, dowiemy się zapewne przed samym spotkaniem.
Broń, żeby zbierać punkty, musi eliminować taki błędy jak w meczu z Łowiczem. W każdym pojedynku nasz zespół traci gole, w sumie wpadło ich aż 17, ale pocieszające jest to, że z przodu jest sporo powodów do zadowolenia, bo drużyna stwarza sobie sporo okazji do strzelenia bramek i sporo ich wykorzystuje. W sobotę przyjeżdża drużyna, która ma dwa punkty więcej od Broni i przed sezonem typowana była do roli jednych z najmocniejszych ekip.
– W tej lidze nie ma co patrzeć na tabelę. Jest ogromny ścisk i nie będzie łatwych przeciwników. Z każdym będzie nam się grało bardzo ciężko, z każdym trzeba będzie zapracować na komplet punktów – wielokrotnie podkreśla Artur Kupiec, trener Broni Radom.
Ciekawą postacią w szeregach Olimpii jest 35 letni Kamil Jackiewicz, były zawodnik między inymi Piasta Gliwice i Zagłębia Lubin. W ciągu pięciu lat w trzeciej lidze strzelił 110 goli! Na tego zawodnika szczególnie będą musieli uważać nasi gracze, choć tak naprawdę groźny jest cały zespół Olimpii.
Tradycyjnie zachęcamy wszystkich do wcześniejszego przychodzenia na mecz. Bilety w cenie 10 zł i 5 zł ulgowe dla młodzieży i emertytów i rencistów. Dzieci do lat 12 i kobiety, wchodzą na stadion gratis!
Zachęcamy szczególnie do zasiadania na sektorze od parku i głośnego dopingu dla naszej drużyny.
Od godz. 16.50 będzie można na naszej stronie śledzić relację na żywo!