Wygrana, remis, porażka

Jak co poniedziałek, nasz najmłodsze drużyny rozegrały ligowe mecze. Na wielkie brawa zasłużyła Broń 2000, która postraszyła lidera. Niestety, zabrakło sił do utrzymania dobrego wyniku. Młodzicy bez problemu pokonali Ruszcovię, ich rok starsi koledzy wywieźli punkt z Przytyka.
Broń 2000- Junior"99 3:6.
Broń 98- Ruszcovia 9:0,
Sokół Przytyk- Broń"97 3:3

Broń 2000- Junior 3:6
Mecz z z liderem zaczął się zgodnie z przewidywaniami -Junior zdobył gola już w pierwszej minucie meczu i wszystko wskazywało, że mecz jak zwykle zakończy się jego wysokim zwycięstwem. Nasi żacy nie przestraszyli się ani różnicy wieku, ani umiejętności lidera grając bardzo ambitnie, z wielkim zaangażowaniem, zakończyli pierwszą kwartę, prowadząc 3:1. Niestety, później gole strzelali już tylko rywale – szczególnie w ostatniej kwarcie, gdy już chyba zabrakło sił- stracili trzy bramki. Jeszcze na trzy minuty przed końcem, przy stanie 3:5 sędzia podyktował karnego dla Broni- niestety nieskutecznie wykonanego, a za chwilę Junior przypieczętował wygraną szóstą bramką. Mecz zakończył się stworzeniem przez zawodników obu drużyn kręgu i okrzyku „tak się bawią przyjaciele”. Z prawdziwą przyjemnością oglądało się takie zakończenie derbów

Broń”98- Ruszcovia 9:0
Mecz podopiecznych Roberta Rogali zakończył się wysoką wygraną, choć do przerwy było tylko 1:0, mimo wielu okazji do strzelenia gola. Ostra reprymenda trenera w przerwie pomogła- w drugiej połowie padała bramka za bramką, a gdyby nie dobra postawa bramkarza gości, wynik mógłby być i dwukrotnie wyższy.

Sokół Przytyk- Broń 97 3:3
To były pierwsze stracone punkty w sezonie przez naszych trampkarzy młodszych. To był ostatni ich mecz w rundzie jesiennej.

PODOBNE WPISY