Wygrany sparing z Prochem

BROŃ RADOM - PROCH PIONKI 2:0 -

Bramki: Kventsar 39, Śliwiński 57
Broń: Młodziński - Ziemak, Jagieła, Kventsar, Wicik, Dąbrowski, Czarnota, Nogaj, Jedynak Winiarski, Kołtunowicz.
Broń II połowa: Kosiorek - Ziemak, Góźdź, Kventsar, Wicik, Sala, Leśniewski, Dąbrowski, Imiela, Kacprzyk, Śliwiński.

Bardzo nieskuteczna pierwsza połowa w wykonaniu naszej drużyny. Broń miała co najmniej sześć świetnych okazji, po których powinna trafić do siatki. Dwukrotnie w dobrym stylu groźne strzały wybronił Norbert Wnukowski, były golkiper naszej drużyny.
Proch długo momenami bronił się całą drużyną przed swoim polem karnym.
Dopiero w 39 minucie po rozegraniu rzutu rożnego doszło do zamieszania i Maksim Kventsar trafł do siatki.
Początek drugiej połowy wyglądał tak samo. Broń atakowała i w 57 minucie po ładnym dograniu Leśniewskiego, Śliwiński z pierwszej piłki sprytne uderzył pod poprzeczkę. Chwile wcześniej Przemek Śliwiński miał wyborną sytuację, ale nie trafił z kilku metrów do bramki.
Ostatnie 20 - 25 minut to już nonszancka i chaotyczna gra Broni. Proch starał się skutecznie przeszkadzać naszym zawodnikom i pionkowianom gra w defensywie dobrze wychodziła. W 72 minucie mieli też swoją jedną okazję. Nasz bramkarz wypuścił śliską piłkę z rąk, na bramkę uderzył Meks Siwahala i nie trafił w bramkę.

Wkrótce zdjęcia

PODOBNE WPISY