2 min – rzut karny dla Broni – PIOTR NOWOSIELSKI WYKORZYSTUJE JEDENASTKĘ
2 – kapitalne zagranie Dawida Sali do Michała Bojka, ten wjeżdżał w pole karne i był faulowany. Nowosielski rzut karny zamienił na bramke!!!
12 – Kilka minut temu Paweł Młodziński wygrał pojedynek „sam na sam” z zawodnikiem Pelikana, gospodarze przeważają, Broń skoncentrowana stara się odpierać ataki.
24 – zagranie Nowosielskiego do Czarneckiego, ten przyjął piłkę na klatkę piersiową i huknął z półobrotu nie do obrony!!!!!!! Broń prowadzi 2:0
26 – Jaka na razie Broń gra bardzo mądrze i uważnie w obronie, a raz na jakiś czas odgryza się kontratakami i właśnie po jednym z nich, świetna akcja duetu Nowosielski – Czarnecki.
44 – pierwsza połowa powoli dobiega końca. Pelikan ma groźne stałe fragmenty, groźne rzuty wolne, ale czujnie i bezbłędnie jak na razie cała drużyna i Paweł Młodziński.
45 – No i niestety w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry przed przerwą, tracimy gola i do przerwy jest 1:2.
46 – drugą połowę obie drużyny rozpoczynają bez zmian.
54 – Broń musi przetrzymać napór gospodarzy, którzy w przypadku porażki będą mieć spore kłopoty, aby wygrzebać się ze strefy spadkowej.
72 – Pelikan gniecie, trener gospodarzy wykorzystał cztery zmiany. W drugiej połowie Broń właściwie tylko raz zagroziła bramce miejscowych, kiedy po ładnej akcji Leśniewskiego, Bojek uderzył tuż nad poprzeczką
87 – z rzutu roznego gospodarze zdobywają gola. Faulowany, wręcz stratowany był Kamil Czarnecki, a sędzia nie dopatzrył się faulu….Nasz zawodnik będzie zmieniony
90+2 – sędzia doliczył 5 minut,. Broń nie wytrzymała naporu. W drugiej minucie doliczonego czasu gry po dośrodkowaniu z rzutu rożnego ponownie gospodarze zdobyli gola, wpychając Pawła Młodzińskiego do bramki. Szkoda, wielka szkoda, bo za ambicję i walkę należał się drużynie co najmniej punkt.
Szkoda ostatnich sekund. Znbowu zabrakło koncentracji, chociaż przy dośrodkowaniach błędu popełnił śedzia, który najpierw nie widział faulu na Czarneckim, a potem faulu na bramkarzu. Trudno, głowa do góry i brawa za dobry mecz!