Broń niemal przez cały czas przebywała na połowie rywala i do wyższego zwycięstwa zabrakło chyba tylko większej ilości gry skrzydłami.
Na szczególne uznanie zasłużył młody sędzia meczu, który z wielką skrupulatnością podchodził do swoich obowiązków.
Już w czwartek podpoieczni Sebastiana Starobrata wyjeżdżają na rozgrywane w Głuchołazach nieoficjalne mistrzostwa Polski organizowane przez PZPN. Obok Broni weźmie w nich udział 15 innych drużyn.