Wywiad z Bartkiem Książkiem

Bartłomiej Książek od kilku dni przygotowuje się z Broni Radom do nowego sezonu. Patryk Wojdat młody radomski dziennikarz, podesłał nam wywiad z 22-letnim napastnikiem. Warto przeczytać w rozwinięciu.

Bartłomiej Książek: – Chcę grać w Broni i awansować z nią do III ligi!

Bartłomiej Książek rozpoczynał swoją przygodę z piłką w juniorach PKS Makowiec,Broni Radom, potem już kariera seniorską w Broni Radom sezony 2012/1013,2014/2015 następnie Oskar Przysucha 2013/2014 i 2014/2015 i ostatnio Polonia Iłża. Opowiada o sobie,swoich początkach w piłce nożnej oraz o ostatnim sezonie w Polonii.

Patryk Wojdat: Ile miałeś lat gdy wiedziałeś, że zostaniesz piłkarzem i jak to się wszystko zaczęło?

Bartłomiej Książek,napastnik Broni : – Tak naprawdę od urodzenia chciałem zostać piłkarzem. Rodzice opowiadali mi, że od kiedy zacząłem już chodzić ciągnęło mnie do futbolówki i kopałem ją całymi dniami. Trenować zacząłem w wieku 10 lat, po licznych namowach mojego kolegi z klasy zdecydowałem się pójść na pierwszy trening do klubu PUKS Makowiec i nie żałuję ani trochę tej decyzji.

Patryk Wojdat: Jaką osobą prywatnie jest Bartłomiej Książek?

Bartłomiej Książek,napastnik Broni : – Prywatnie jestem osobą spokojną i otwartą. Ale żeby dostać pełnowartościową odpowiedź na to pytanie należy spytać moją rodzinę i przyjaciół.

Patryk Wojdat: Jak wyglądała twoja kariera w klubach w których grałeś?

Bartłomiej Książek, napastnik: – Bardzo różnie. W Broni po debiucie nie dostawałem wielu szans, dlatego zdecydowałem się przejść na jeden sezon do Oskara Przysucha. Tam po paru miesiącach wywalczyłem sobie pierwszy skład. Niestety miałem problem ze skutecznością aczkolwiek kilka bramek zdobyłem. Po powrocie do Broni co prawda zagrałem chyba w każdym meczu ale to były przeważnie „ogony” i tak w poszukiwaniu gry wróciłem do Oskara. Tam po zmianie trenera więcej siedziałem na ławce niż grałem, ale osiągnąłem na tą chwilę swój największy sukces w przygodzie z piłką, czyli awans do III ligi. Następnym krokiem była Iłżecka Polonia, gdzie miałem bardzo dobry sezon.

Patryk Wojdat: Jaki jest twój sposób na przygotowanie do meczów i jak starasz się utrzymywać dobrą dyspozycję przez ciebie osiągniętą?

Bartłomiej Książek, napastnik: – Do każdego podchodzę tak samo, czyli spokojnie i z wiarą we własne oraz kolegów umiejętności, nieważne czy gramy z pierwszą czy ostatnią drużyną w tabeli. Wydaje mi się, że to jest kluczowe w utrzymaniu dobrej dyspozycji.

Patryk Wojdat: Masz 21 lat. Zdobyłeś 17 goli w Campeon.pl Lidze Okręgowej jaka jest twoja tajemnica na strzelanie tak dużej ilości goli?

Bartłomiej Książek, napastnik: – Do każdego podchodzę tak samo, czyli spokojnie.Sam meczu bym nie wygrał. W strzeleniu tak dużej liczby goli pomogli mi koledzy z drużyny, bo z ich podań napastnicy „żyją”. Wiara w umiejętności swoje i kolegów z drużyny to jest to co buduje dobrą atmosferę w szatni, a tym bardziej na boisku.

Patryk Wojdat: Twoje atuty w grze na pozycji napastnika?

Bartłomiej Książek,napastnik: – Myślę, że szybkość i naturalna łatwość w odnajdywaniu się w sytuacjach bramkowych. Ze skutecznością różnie to niestety bywa, ale cały czas pracuję nad tym aspektem.

Patryk Wojdat: Wracasz do Broni Radom z jakimi nadziejami przystępujesz do walki o pierwszy skład?

Bartłomiej Książek,napastnik: – Moim celem jest powtórzenie mojego największego osiągnięcia i awans do III ligi. Jednak tym razem chcę to zrobić jako podstawowy zawodnik pierwszego składu!

Patryk Wojdat: Graliście bardzo dobrze w Lidze Okręgowej powiedz co było powodem waszej złej dyspozycji w końcówce sezonu?

Bartłomiej Książek,napastnik: – To prawda, rundę wiosenną zaczęliśmy dobrze. Nie przegraliśmy żadnego meczu z czołówką ligi. Ale jak mówi stara piłkarska prawda: „mistrzostwo zdobywa się wygrywając z zespołami nie z góry, a z dołu tabeli” i to się również potwierdziło w tym przypadku. Szczerze mówiąc nie wiem co było powodem takiej gry. Może zlekceważyliśmy przeciwników? Całkiem możliwe. Z mojej strony wyglądało to tak jakbyśmy nagle zapomnieli jak się gra w piłkę. Trzeba wyciągnąć wnioski z tej lekcji, żeby zostać lepszym zawodnikiem.

Patryk Wojdat