Trener Artur Kupiec podjął w tym spotkaniu pewne ryzyko. Ze względy na brak dwóch lewych obrońców (Szymoniaka, Ubożaka) na tej pozycji zagrał Dariusz Kozbek. Natomiast na lewej pomocy zagrał prawonożny zawodnik, Łukasz Jamróz. Szanse gry od pierwszych minut dostał na prawej stronie Norbert Rdzanek. Wszyscy spisali się bardzo dobrze.
Trudno w ekipie Broni wyróżnić kogokolwiek. Na pochwały zasłużył cały zespół. Za koncentrację, konsekwencję i wielkie zaangażowanie. Tak trzymać panowie!