Zima prowadzi już z piłkarzami 2:0, a z czwartoligowcami nawet 3:0, bo tam przełożone są trzy kolejki. Takiego obrotu nikt się nie spodziewał. Rundę rozpoczniemy pojedynkiem wyjazdowym z Włokniarzem Zelów, a potem przyjdzie nam grać praktycznie w każdą środę, bowiem do terminarza dojdą też mecze (przynajmniej jeden) Pucharu Polski.
Wielka szkoda, że nie udało się rozegrać pierwszy dwóch spotkań na własnym stadionie, bo w potyczkach z Legionovią oraz wierzbickim Orłem szykowało się prawdziwe piłkarskie święto. Na murawie jest kilkunastocentymetrowa zmarzlina (zdjęcie obok). Nawet jeśli w okolicach czwartku temperatura wzrośnie, to w sobotę grząska płyta nie będzie nadawać się do gry.
Jeszcze nie jest znana data pojedynku z Orłem, ale prawdopodobnie mecz rozegrany będzie 1 maja w godzinach wieczornych o ile na ten termin zgodzi Łódzki ZPN.