O RYWALU
Zimą w klubie z Piaseczna doszło do sporych zawirowań. Ze względów finansowych i organizacyjnych z zespołu odeszło aż 11 piłkarzy. Zastąpili ich młodzi wychowankowie i gracze z niższych lig z okolic Warszawy. Drużynę z Piaseczna bardzo szybko przekreślono i wskazywano jako jednego z głównych kandydatów do spadku. Tymczasem zespół prowadzony od niedawna przez Bartosza Kobzę pozytywnie zaskakuje. Piłkarze ambitnie i z powodzeniem walczą o zachowanie ligowego bytu. W ostatnim czasie ekipa z Piaseczna odniosła cztery ligowe wygrane z rzędu.
Drużyna z Piaseczna to w ostatniej dekadzie nasz odwieczny rywal. Najczęściej bywa tak, że mecze z Piasecznem mają ogromną stawkę. Dotąd oba zespoły grały przeciw sobie walcząc o awans z Mazowieckiej Ligi Seniorów. Niedzielny pojedynek też bęzie miał duże znaczenie, wszak Broń walczy o awans, a goście uciekają znad strefy spadkowej.
Dotychczasowe pojedynki:
Broń – Piaseczno
Sezon 2002/03 (V liga) 3:2 0:0
Sezon 2006/07 (V liga) 3:2 1:5
Sezon 2007/08 (V liga) 1:0 1:2
Sezon 2010/2011 (III liga) 0:1.
BEZ KOZUBKA, ALE Z CZACHÓREM
W naszej drużynie zabraknie w tym spotkaniu Darka Kozubka, który narzeka na scięgno Achillesa. Powinien być on gotowy na mecz w Karczewie z Mazurem, ale przeciwko Piasecznu z pewnością nie zagra. Po pauzie za kartki wraca Maciej Czachór. Natomiast jeśli chodzi o Łukasza Szymoniaka to decyzja dotycząca jego gry podjęta zostanie w niedzielę przed samym meczem. Przypomnijmy, że w ostatnim czasie narzekał on na więzadła w kolanie. Ostatnio normalnie trenował z drużyną i zobaczymy, czy będzie w pełni sił.
Trener Artur Kupiec nie ma wątpliwości, że jedynym sposobem na pokonanie rywala jest walka i pełne zaangażowanie zawodników, do ostatnich sekund. Zapraszamy kibiców na to spotkanie. Autobus wyjeżdża spod MOSiR o godz. 15.30, a bilety w cenie 12 zł wraz z przejazdem bęzie można kupic od godz. 15.
