* Za nami koniec rundy jesiennej. Jak będzie wyglądał okres roztrenowania?
– Będziemy trenować mniej więcej do połowy grudnia. W najbliższy piątek chciałem rozegrać mecz towarzyski z udziałem zawodników wypożyczonych do innych klubów, ale jeszcze w weekend toczyć się będą mecze ligi okręgowej i takiego spotkania nie uda się nam przeprowadzić. Taka gra kontrolna odbędzie się za tydzień, natomiast w najbliższy piątek chcę zagrać z jednym z czwartoligowców. Szczegóły i rywal będzie znany lada dzień.
* W połowie stycznia zapewne rozpoczną się kolejne gry sparingowe. Ułożył pan już harmonogram, znamy już rywali?
– Większość meczów jest już ustalona, ale aktualnie nie mam przy sobie całej rozpiski. Mogę jedynie powiedzieć, że zagramy między innymi ze Stalą Mielec, Motorem Lublin, Pogonią Staszów, Victorią Sulejówek, a w tym tygodniu odpowiedź dostanę od GKS Bełchatów i Znicza Pruszków. Na 5 marca planowany jest mecz z zespołem klasy okręgowej, z tego co pamiętam będzie to ostatni mecz przed ligą.
* Czy na temat ewentualnych zmian kadrowych można już coś powiedzieć?
– Jeszcze nic konkretnego, bo lada dzień spotkam się z władzami klubu i będziemy rozmawiać o zmianach kadrowych. Nie będę jednak odkrywczy, gdy powiem, że ten zespół potrzebuje zmian, wzmocnień.
* Rozmawia pan już na ten temat z zawodnikami, którzy potencjalnie mogą wzmocnić drużynę?
– Tak jestem już po takich rozmowach. Do drużyny musi dołączyć 4-5 nowych zawodników, którzy podniosą jakość gry. Co wcale nie oznacza, że obecni zawodnicy stracą szansę na grę. Podniesie się jakość w zespole, ale zwiększy się też rywalizacja.
* Wierzy pan, że Broń utrzyma się w tej lidze?
– Oczywiście. uważam, że ta strata jest do odrobienia, jeśli dokonamy odpowiednich wzmocnień, przepracujemy solidnie przerwę zimową. Na pewno ważne będą pierwsze trzy, cztery kolejki. Mecze z Wartą Działoszyn, Oskarem Przysucha, Ursusem Warszawa i Pilicą w Białobrzegach będą bardzo kluczowe. Jeśli je wygramy, to wrócimy do gry o pozostanie w lidze.