Już w 5 minucie mogło być 1:0 dla Broni. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Damian Sałek strzelił głową w poprzeczkę
Wyrównane spotkanie przez pierwszy kwadrans. W 25 minucie ładną akcję przeprowadzili gospodarze, a dobrze w bramce Broni przy groźnym strzale zaprezentował się Michałek.
W 32 minucie nie udała się pułpka ofsajdowa Granatowi, Robert Kowalczyk urwał się obrońcom, przelobował bramkarza, lecz piłka przeszła tuż nad poprzeczką.
Chwilę później gospodarze objęli prowadzenie. Spóźniona interwencja Ankurowskiiego i Michałka i Granat zdobył gola. Zaledwie kilkadziesiąt sekund później Kacper Bargieł popisał się wyrównującym trafieniem.
Pierwsza połowa zakończyła sie remisem. Mecz pomimo potwornego upału toczy sie w dobrym tempie z obu stron. Granat potwierdza, że będzie jesienią w swojej grupie walczył o czołowe miejsca.
W 56 minucie w starciu z bramkarze Granatu ucierpiał Arek Chudzinski. Doznał kontuzji barku.
Niestety w 61 minucie kolejna kontuzja. Noheem źle stanął i prawdopodobnie skręcił staw skokowy. Mecz jest wyrównany, ale brakuje sytuacji podbramkowych.
W 65 minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Michał Gajos i zdobył gola. Chwilę później słupek uratował nasz zespół od straty trzeciej bramki.
W 70 minucie ładnie uderzał na bramkę Grnatu Daniel Ciupiński, ale piłk minimalnie przeszła nd bramką.
W 78 minucie Daniel Ciupiński posłał długie podanie na prawe skrzydło do Bartosiak, a ten idealnie wzdłuż bramki zagrał do Kowalczyka, któremu pozostało tylko dołożyć nogę. Bardzo ładna akcja naszego zespołu.
W 82 minucie kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Przemek Wicik. 17-latek uderzył lewą nogą z ponad 35 metrów, piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki.
Jeszcze w 90 minucie Bartosiak uderzył tuż nad poprzeczką i chwilę później sęzia zakończył ten sparing.
Później zdjęcia z meczu….