Nie wiadomo jak potoczy się przyszłość Wojtka Gorczycy. Miał świetną rundę wiosenną i sam nie zabiega o odejście z naszego zespołu, ale to właśnie na jego nazwisko przychodzi najwięcej zaproszeń na testy. Kilka dni temu pisaliśmy o jego pobycie w ŁKS Łódź, a ostatecznie ze względu na brak ważnej karty zdrowia defensora tam nie testowano. We wtorek jedzie za to do Olimpii Grudziądz na kilka dni.
Prawdopodobnie nie zobaczymy jesienią dwóch czarnoskórych graczy, Senegalczyka Badji Kourou oraz Kameruńczyka, Georgha Teboha. Pierwszego ciągnie do stolicy i sam skłania się do powrotu do Hutnika. Natomiast drugiego ciągnie były trener, Robert Radoński. To właśnie pod jego skrzydłami Teboh debiutował na polskich boiskach w ekipie Korony Góra Kalwaria. Teraz Radoński widziałby Teboha w Żyrardowiance Żyrardów.
– Nie ma żadnej decyzji, więc nie wiem jak będzie – powiedział nam Georghe.
Póki co żaden inny piłkarz Broni nie wybiera się na testy. Nie jest jednak wykluczone, że w lipcu trener Artur Kupiec z kogoś zrezygnuje.
– Jeśli znajdę lepszego następcę na daną pozycję, to może się tak zdarzyć – zapowiada trener.
Pojawią się też piłkarze z zewnątrz, ale w miarę finansowego rozsądku. W lipcu będą testowani kolejni gracze, a być może pojawią się też ci, którzy zagrali w niedawnym sparingu z Centrum: mowa o Piotrze Nowosielskim, Łukaszu Pakosie, Kamilu Orłowskim (jest bliski gry w Broni) oraz Kacprze Bargiele.
Do zespołu seniorów wejdzie kilku zawodników z rocznika 1993, a pozostali zostaną wypożyczeni do innych klubów i będą cały czas monitorowani przez trenerów w Broni. Na razie do drużyny na stałe weszli Piotr Budziński, Wojciech Gorczyca, Dominik Leśniewski, Piotr Prasek (bramkarz). Po okresie wypożyczenia do Broni wraca Michał Marczak, ale dostał on wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Z zespołem seniorów trenowali jeszcze nie dawno Paweł Maciejczak i Mateusz Kołodziej, lecz obaj ostatnio nie pojawiali się na treningach i trudno przypuszczać, aby w lipcu otrzymali szansę gry.
– Tak naprawdę dużo wyjaśni się 12 lipca i w dniach następnych, gdy rozpoczniemy przygotowania do nowego sezonu. Trzon zespołu zostanie i szukamy zawodników, aby jeszcze go wzmocnić – dodaje trener Kupiec.