Zwyciężą nazwiska, czy zgrany kolektyw?

BROŃ RADOM - VICTORIA SULEJÓWEK
Sobota godz. 16.
Stadion przy Narutowicza 9



Lider z wiceliderem. Czy można jesienią na naszym szczeblu znaleźć lepszy mecz? Już w sobotę wielkie widowisko. Nasz zespół podejmie bardzo mocną Victorię Sulejówek. Nikogo na taki mecz szczególnie zapraszać nie trzeba, ale apelujemy - bądźcie w sobotni wieczór z piłkarzami i pomóżcie im w wygraniu bardzo ważnego meczu.

To mecz o fotel lidera, o prestiż, prymat w naszej lidze i być może nawet o mistrz jesieni. Ale na pewno nie jest to mecz o awans, bo przecież jeszcze jest wiosna i ewentualne baraże. Niemniej pojedynek elektryzuje kibiców obu drużyn. Przyjazd do Radomia zapowiedziała grupa fanów z Sulejówka i dobrze, bo nic tak nie ubarwia sportowego widowiska jak fajna atmosfera.

Dla obu drużyn będzie to pierwszy historyczny mecz. Nieoficjalnie w meczu towarzyskim w Sulejówku Broń przegrała z Victorią 0:2 jeszcze za czasów trenera Grzegorza Dziubka. Teraz będzie to zupełnie inne widowisko.
Kiedy przegląda się kadrę Victorii, wydaje się, że na „papierze” jest to mocniejszy zespół od Broni. Marek Lendzion, Wojciech Wociak, Samuelson Odunka, czy też powracający do zdrowia po kontuzji Maciej Tataj – to zawodnicy tórzy w wyższych ligach świetnie sobie radzili. Groźni są też Sebastian Czapa i Sebastian Pindor. Oczywiście nie można zapominać o trójce „naszych” zawodników. Wojciech Gorczyca, Bartek Bobrowski, to nadal w pewnym sensie „Broniarze”, mocno sentymentalnie związani z naszym klubem. Obaj to jednak profesjonaliści i tu taryfy ulgowej z ich strony nie będzie. Ponadto w naszym zespole grał jeszcze Wiktor Lach.


Fot. – Bartosz Bobrowski jeszcze w barwach Broni


Fot. – Wojciech Gorczyca w barwach Broni

Cokolwiek nie napiszemy o obu zespołach, to i tak wszystko zweryfikuje boisko. Broń może mieć przewagę mentalną nad rywalem, co pokazały choćby takie mecze jak z Mszczonowianką, czy Wilgą kiedy to zespół pokazał, że nawet kiedy nie idzie i gra się w osłabieniu to można pokazać charakter i kolektyw i wygrać mecz. I na to liczymy w sobotę. Zagramy w osłabionym składzie, ale może to być bodziec dla zmienników, którzy czekali na taki mecz i takiego przeciwnika.

PRZED GODZ. 17 NA NASZEJ STRONIE ROZPOCZNIEMY RELACJE LIVE Z SOBOTNIEGO MECZU

PODOBNE WPISY