Unia Skierniewice podchodziła do meczu z Bronią po pięciu meczach bez wygranej, a Pogoń Grodzisk nie wygrała od czterech spotkań. Obie ekipy niestety przełamały się właśnie po meczu z naszą drużyną.
Pogoń Grodzisk Mazowiecki – Broń Radom 2:1 (0:0)
Bramki: Dedek 59, 78 – Olpiński 84
Broń: Kosiorek – Dwórzyński (75 Nowak), Wrześniewski, Olpiński, Buczek, Kobiera, Dziubiński (46 Szymczak), Partyka, Kowalski (60 Owczarek), Piwowarczyk, Kventsar.
Do spotkania w Grodzisku Mazowieckim nasz zespół podchodził nieco osłabiony. Za kartki pauzował Sebastian Cuch, a kontuzja (mamy nadzieję, że niezbyt poważna) zatrzymała Juniora Timite.
Były momenty, było kilka niezłych akcji i szkoda, że nie udało się otworzyć wyniku. Trzeba jednak przyznać, że przez większą część spotkania, to Pogoń była stroną dominującą, częściej atakowała, stworzyła sobie więcej sytuacji bramkowych. Kilka razy przed stratą gola ratował nas Jakub Kosiorek, dwukrotnie piłka odbijała się od poprzeczki.
Pierwszą bramkę w tych rozgrywkach zdobył Adrian Olpiński. Ostatnie minuty to już dążenie Broni wyrównania, ale ostatecznie więcej bramek już nie było.
Punktów trzeba szukać w kolejnych spotkaniach. W sobotę o godz 17 zagramy bardzo ważny mecz z ŁKS Łomża. Dla obu drużyn będzie to spotkanie, aby odskoczyć od strefy spadkowej.