Odpowiedź na pytanie zawarte w tytule jest jedna, bardzo prosta! Walczyć i przywieźć jakiekolwiek punkty z meczu z Legią II Warszawa. Po takim meczu jak ten środowy z Ursusem, nie pozostaje drużynie nic innego jak zmazać plamę.

LEGIA II WARSZAWA – BROŃ RADOM
Sobota godz. 12
Legia Training Center w Książenicach

Kurz wcale nie opadł i złość nie przeszła po ostatnim pojedynku. Tak to jest, gdy przegrywa się z zespołem z ostatniego miejsca, na dodatek w stylu urągającym profesjonaliście.
Ale nie będziemy się już pastwić i „kopać leżącego”. Liczymy, że zespół w szatni z trenerem, we własnym gronie wyciągnie wnioski i w sobotę będziemy mieli okazję zobaczyć zupełnie inną drużynę.
– Mecz z Ursusem już się zakończył i chcemy skupić się już nad tym, co przed nami – zapowiadał na ostatniej konferencji trener Dominik Bednarczyk.

Przed nami pojedynek z Legią II, która wiosną jeszcze nie przegrała. Zawsze z rezerwami Legii grało nam się ciężko, ale bywały dobre, zwycięskie mecze i być może ten również będzie z tych przełomowych.
Będzie to z pewnością szczególny mecz dla Kacpra Pietrzyka, Huberta Derlatki i Piotra Goljasza, bo cała trójka w przeszłości była związana z młodzieżowymi ekipami młodzieżowymi i rezerwami Legii.

W naszej drużynie nie zagra Michał Wrześniewski, który z Ursusem dostał 3 i 4 żółtą kartkę. Po pauzie wraca za to Kajetan Jendryczko.
Mocno wierzymy, że ponownie zobaczymy Broń tak walczącą jak w meczach z Ostródą, czy Błoniem. Przecież w ciągu niespełna miesiąca zespół nie mógł zapomnieć jak się gra w piłkę.

Mecz Legii II z Bronią rozpocznie się w samo południe. Gospodarze transmitują mecze więc jeśli tak się stanie to podamy przed meczem link do transmisji.
Na naszej stronie będzie można śledzić wynik i najważniejsze wydarzenia.