O meczu po meczu. Wykorzystali słabość rywala

Nasz zespół pokonał efektownie ŁKS Łomża 3:0. Cieszy wynik i kilka innych aspektów. O nudnej pierwszej połowie, chciałoby się szybko zapomnieć, a na drugą miło było popatrzeć.

Niewiele się działo w pierwszej połowie. Oba zespoły grały zachowawczo, bardziej skupiły się na tym, aby nie popełnić błędów, nie ryzykować. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że to Łomża była częściej w posiadaniu piłki. Z drugiej strony to chyba Broń miała więcej sytuacji bramkowych.

Trener Mateusz Dudek na konferencji prasowej zdradził co powiedział w szatni. Fajnie drużyna zareagowała, bo poprawiła właśnie to, co szwankowało przed przerwą. Zespół był agresywniejszy, odważniej atakował, częściej wykorzystywał sektory, gdzie rywal miał słabsze strony. To zaowocowało bramkami. Fajnie się to oglądało. Najpierw Adrian Olpiński po rykoszecie, potem po uderzeniu Jakuba Kowalskiego, bramkarz wybijał piłkę i nabił …swojego obrońcę. Wszyscy zapisali gola Adrianowi Olpińskiemu, który praktycznie przyczynił się do tej bramki, ale bardziej był to gol „Kowala” lub samobój. Ale w tym meczu „Olpiemu” nie wolno niczego umniejszać. Ja jako admin tej strony przyznaję się, że po kilku pierwszych kolejkach skreśliłem tego zawodnika. Ostatnie mecze pokazały, że nie miałem racji 🙂 Adrian Olpiński zagrał dobrze w Grodzisku, zdobył gola, zagrał świetnie z Łomżą, zapisane ma dwie bramki, ale był bardzo aktywny zrobił bardzo dobrą robotę.
– Ja wiedziałem, że ten chłopak potrzebuje czasu, że trzeba mu dać szansę i rzeczywiście z każdym meczem nie zawodzi – mówił trener Mateusz Dudek.
ŁKS Łomża popełniał w drugiej połowie sporo błędów i cieszy to, że nasza drużyna zaczęła konsekwentnie wykorzystywać błędy rywala.
Szukając jeszcze pozytywów, to cieszy również gra w obronie. Rywal niewiele pograł, bo nasza defensywa wraz z bramkarzem zagrała uważnie, z koncentracją i bez głupich błędów. No i co ważne, na zero z tyłu i bez kartek!
Trener Mateusz Dudek jak mantrę powtarza, że mamy zespół młody, niedawno zbudowany, że z każdym meczem powinno być coraz lepiej. Miło by było, aby po dobrym meczu…zaznać za tydzień ponownie smaku zwycięstwa, bo tego nie doświadczyliśmy już dawno. Broń od 2019 roku nie jest w stanie wygrać więcej niż dwa mecze z rzędu. W sobotę zatem po wygraną do Sulejówka!

PODOBNE WPISY