W piątkowy wieczór czekają nas kolejne emocje. Przy Narutowicza 9 zawita lider tabeli, główny kandydat do awansu, zespół naszpikowany byłymi graczami Broni. Pogoń Grodzisk Mazowiecki zrobi wszystko, aby w Radomiu nie stracić punktów. Wiemy też, że Broń chce zrobić wszystko, aby zatrzymać lidera.
BROŃ RADOM – Pogoń Grodzisk Mazowiecki
Piątek godz. 18
Pogoń od początku sezonu zapowiadała walkę o awans i stara się realizować te zamierzenia. Po 28 kolejce zwiększyła swoją przewagę nad rezerwami Legii Warszawa do pięciu punktów. Na własnym stadionie pokonała Pelikana Łowicz, a dwa gole w tym meczu zdobył były napastnik Broni, Kamil Odolak.
O ile u siebie grodziszczanie systematycznie zdobywają punkty, o tyle na wyjazdach zaliczają wpadki i trzeba liczyć na to, że nasza Broń może przed swoją publicznością pokusić się o niespodziankę.
Tak jak już pisaliśmy, będzie to szczególny mecz dla niektórych uczestników. W ekipie gości wystąpią byli zawodnicy Broni, wspomniany Kamil Odolak, a także Matheus Dias, Damian Winiarski i Mateusz Małecki. Po drugiej stronie Michał Wrześniewski, Sebastian Kobiera i Piotr Owczarek. Oczywiście do tego grona trzeba dopisać trenera Mateusza Dudka, który wcześniej pracował w Pogoni przez okres dwóch lat.
Z kolei szkoleniowcem Pogoni jest Marcin Sasal wywodzący się z Szydłowca, były trener Mazowsza Grójec, Motoru Lublin, Legionovii, Pogoni Szczecin, Korony Kielce, czy choćby młodzieżowej reprezentacji Polski U18 i U19. Niedawno obserwował nasz zespół w meczu Pucharowym z Mazovią w Mińsku.
Nie jesteśmy faworytem piątkowego, ale to goście muszą czuć presję tego spotkania. Broń jeśli zagra tak jak w Skierniewicach do przerwy, może w tym spotkaniu sprawić miłą niespodziankę. Na to liczymy i będziemy mocno wspierać drużynę!
