Rocznik 2005 utrzymał Extraligę!

W dramatycznych i emocjonujących okolicznościach, piłkarze Broni Radom, rocznika 2005 utrzymali się w mazowieckiej Ekstralidze.

Drukarz Warszawa – Broń Radom 2:3

Bramki: Banaszkiewicz 2, Ankurowski.

Broń 05: Ginał – Otrębski, (65 Kapturski), Strzałkowski, Banaszkiewicz, Szczęsny, Głogowski, Kapusta, Romelczyk (60 Bryks), Kowalski, (70 Bielawski), Kacprzak (80 Gocel), Ankurowski.

Broń musiała wygrać ten mecz, aby utrzymać się w lidze. Jeszcze w 80 minucie było 2:1 dla Drukarza, co oznaczało degradację. Podopieczni trenera Dariusza Różańskiego zagrali świetne ostatnie sekundy, zdobyli dwie bramki i wiosną nadal grać będą na najwyższym wojewódzkim szczeblu.

Dariusz Różański, trener: – Co nam los zabrał tydzień temu…dziś oddał. Ale nie byłoby tak, gdyby nie nasze dzisiejsze zaangażowanie. Waga pojedynku była ogromna, stąd też dużo szarpanej gry z obu stron. Stan murawy nie pozwalał na zbyt kreatywną i efektowną grę. Wiedzieliśmy, że Drukarz to bardzo ambitna i waleczna ekipa. Nasza gra miała opierać się na prostych, adekwatnych do sytuacji boiskowej decyzjach i walce do końca oraz SFG. Chłopcy nasz plan zrealizowali w 100%, choć nie było zbyt efektownie, to bardzo efektywnie,z nutką horroru. Dwa gole po rzucie rożnym i karnym zdobył nieomylny w obronie i skuteczny w ofensywie Bolo, a Matti, po idealnym dośrodkowaniu Bielawa wpakował piłkę głową do bramki, odkupując tym samym, wiele przestrzelonych sytuacji w tej rundzie. Wyśmienitymi interwencjami wykazał się Gienio, broniąc trzykrotnie pojedynki 1 x 1 oraz dwa okienka, po strzałach z dystansu. My kilkakrotnie również zagroziliśmy bramce gospodarzy, lecz zawodziła skuteczność. Cieszy fakt, że przy kontuzji Kuby,tym razem inni wzięli ciężar odpowiedzialności na siebie i zrobili co trzeba. Wygraną dedykujemy kolegom z drużyny, którzy z różnych przyczyn nie mogli być z nami. Wracajcie do zdrowia, bo z Wami będziemy jeszcze mocniejsi. SZACUN DZIKI. Wczorajszy wieczorek poetycki dał pożądany efekt. Ogromne podziękowania dla rodziców, którzy nawet na wyjazdach zawsze nas wspierali oraz Trenerów Mirka, Wojtka, Krzyśka i Marka. Oni zawsze są z nami Broniarzami !!!

Trenerowi i drużynie gratulujemy!

PODOBNE WPISY