Sobota z Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Gramy na dwóch frontach

W sobotę czeka nas kolejny emocjonujący pojedynek ligowy. Dla obu zespołów ważny i być może kluczowy. Broń może zapewnić sobie utrzymanie, a Pogoń może stracić szansę na awans lub zbliżyć się do lidera. Wiele będzie zależeć od…piątkowego spotkania Warty Sieradz z ŁKS II Łódź.

BRON RADOM – POGOŃ GRODZISK MAZOWIECKI
Sobota godz. 18
Stadion ul. Narutowicza 9

Pogoń Grodzisk Mazowiecki spadła z drugiej ligi. Mimo to klub robi wszystko, aby jak najszybciej powrócić w szeregi drugoligowców. Obecnie zespół zajmuje czwartą lokatę ze stratą czterech punktów do lidera, na trzy kolejki przed końcem. Sytuacja Pogoni jest trudna, ale można napisać, że klub z Grodziska trochę na własne życzenie skomplikował sobie sytuację. Grając u siebie z zespołami z miejsc „spadkowych” Pogoń potraciła punkty z Concordią, Błonianką i ostatnio Ursusem. Teraz grodziszczanie muszą wygrać w Radomiu i liczyć na korzystne wyniki ŁKS II, Świtu, czy Legionovii.

W ekipie z Grodziska Maz występuje znany nam dobrze Brazylijczyk, Matheus Dias. W szerokiej kadrze są Mateusz Małecki i Jan Głowacki, którzy również występowali w naszym klubie.

Broń na pewno rywalowi niczego nie ułatwi, wszak trener Dominik Bednarczyk wielokrotnie podkreśla, że musimy patrzeć przede wszystkim na siebie. Nasza drużyna nie ma jeszcze pewnego utrzymania i dobrze byłoby zapunktować właśnie w sobotę, bo każdy punkt z dużym prawdopodobieństwem dałby już spokój w tabeli.
Nie jest też tajemnicą, że w końcówce sezonu Broń gra na dwóch frontach. Walczymy o utrzymanie, ale też o podjęcie premii finansowej w klasyfikacji Pro Junior System. Nasz zespół młodym składem potrafił wygrać z Unią w Skierniewicach, zremisować z Jagiellonią w Białymstoku, ale też nawiązał walkę z Legionovią u siebie. Dlatego wierzymy, że w sobotę możemy sprawić niespodziankę.
Za nadmiar kartek niestety nie zagrają Dariusz Partyka i Michał Wrześniewski. Kontuzje na dłużej wykluczyły z gry Xahne Reida i Macieja Kmiecika.

Ostatnie dwa bezpośrednie pojedynki, to wysokie wygrane 5:0 i 4:0 ekipy Pogoni. Jest teraz duża szansa, aby zrewanżować się rywalowi.

Na mecz potwierdziła się grupa kibiców gości. Liczymy przede wszystkim wsparcie z trybun od kibiców Broni. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18. Na naszej stronie będzie można śledzić relację tekstową.

PODOBNE WPISY