Cenny remis ze Świtem, doskonała druga połowa i komplet punktów z Pilicą w Białobrzegach, te rezultaty mocno rozbudziły apetyty naszych kibiców. W ostatnich latach Broń nas nie rozpieszcza, nie możemy sobie przypomnieć, kiedy udało się wygrać dwa razy z rzędu i kiedy byliśmy wyżej niż na 8 miejscu. Jest szansa na to, aby wreszcie nie patrzeć w dół tabeli, tylko grać o coś więcej.
BROŃ RADOM – UNIA SKIERNIEWICE
Piątek godz. 19
Stadion ul. Narutowicza 9
Nikt nie pauzuje za kartki, nie ma kontuzji, zespół gra z każdym meczem coraz lepiej. Do tego świetne wejścia z ławki i coraz lepsza skuteczność. To pozwala nam z ogromnymi nadziejami czekać na piątkowy mecz z Unią. Atmosfera w naszej drużynie jest dobra i tak jak pisaliśmy, trener Mateusz Dudek ma ból głowy, kogo posadzić na ławkę.
Unia ma swoje problemy. Nie wygrała od pięciu kolejek, w międzyczasie toczyła też boje w Pucharze Polski. Drużyna cały czas gra na wyjazdach, ze względu na przebudowę stadionu w Skierniewicach. Powstaje tam piękny obiekt. Mimo tych kłopotów, skierniewiczanie będą trudnym przeciwnikiem dla Broni. Unia jeśli przegrywa mecze, to minimalnie, po walce i często pechowo. W Radomiu będzie chciała się przełamać.
Ostatnie dwa mecze z Unią, to zwycięstwa Broni. Liczymy, że nasza drużyna rozpocznie marsz w górę tabeli i będziemy mogli napisać, że passa zwycięstw rozpoczęta!
Apel do kibiców, aby przyszli na mecz i byli 12 zawodnikiem Trójkolorowych.
Początek spotkania w piątek godz. 19. Wraz z pierwszym gwizdkiem będzie można śledzić na naszym portalu relację tekstową.