Broń przegrała w Nowym Dworze Mazowieckim. Szalona gonitwa w końcówce

Świt Nowy Dwór Mazowiecki wygrał w sobotę z Bronią Radom. Mimo gonitwy w końcówce, nie udało się naszej drużynie doprowadzić do wyrównania.

ŚWIT NOWY DWÓR MAZOWIECKI – BROŃ RADOM 3:2 (2:0)

Bramki: Kamiński 20 , Sosnowski z karnego 32, 49 – Szymczak 61, Kielak 89 z karnego

Świt: Kot – Kamiński, Cuch, Zborowski, Broda, Michalik, Gajewski, Y. Yampol, Radionov, Basiuk, Sosnowski.
Broń: Kosiorek – Kmiecik, Knap (52 Grudzień), Wrześniewski, Szymczak (75 Mydłowiecki), Odolak (75 Goljasz), Kobiera (52 Partyka), Derlatka, Kielak, Jakubiec, Reid (52 Nowak)

Piłkarze Broni przegrali w Nowym Dworze Mazowieckim. Przegrywali juz 0:3, ale zdobyli dwie bramki, charakternie gonili wynik i szkoda, że nie udało im się wyrównać.

Z ogromnym niedosytem nasza drużyna wracała z Nowego Dworu Mazowieckiego. Po pierwszej słabej połowie, w drugiej nasz zespół zdobył dwa gole, odrabiał straty i przy odrobinie szczęścia mógł wywieźć jeden punkt.
Niestety pierwsza połowa w wykonaniu drużyny była przeciętna. Sporo błędów, po których gospodarze przeważali i stwarzali sobie sytuacje bramkowe. W 20 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kamiński uderzył głową, piłki przy słupku nie zdołał już sięgnąć Jakub Kosiorek i było 1:0.
W 32 minucie sędzia podyktował rzut karny za faul na rywalu. Świt podwyższył rezultat.
Źle zaczęła sie druga połowa dla Broni. Ponownie Sosnowski uderzył mocno, po ziemi zza pola karnego i było 3:0. Wydawało się, że jest już po meczu, że nasz zespół już sie nie podniesie, ale sporo zmieniło się w ostatnich 30 minutach. Bardzo fajna akcja Huberta Derlatki i Marcina Szymczaka, dały naszej drużynie pierwszą bramkę. Broń zaatakowała mocniej, Świt schował się za podwójną gardą. W 89 minucie jeden z obrońców gospodarzy odbił piłkę ręką i sędzia po raz druugi w tym meczu podyktował jedenastkę. Michał Kielak w dal drużynie nadzieję.
Sędzia doliczył cztery minuty. Świt już rozpaczliwie się się bronił. Zakotłowało się nawet w polu karnym miejscowych, ale ostatecznie punkty zostały w Nowym Dworze Mazowieckim.
Teraz Broń wraca do domu! Na trzy mecze z rzędu! Najpierw pucharowa środa z Ursusem, potem sobota z Mławianką i również w środę zaległy mecz ligowy ponownie z Ursusem!

PODOBNE WPISY