Powoli dobiega końca sezon piłkarski 2022/23. Nasza Broń po wyjazdowym zwycięstwie z Unią Skierniewice jest już bardzo blisko utrzymania, aczkolwiek niczego nie można być jeszcze pewnym i jeszcze kilka punktów by się przydało. Niemniej czeka nas mnóstwo emocji zarówno w walce o awans, jak i o trzymanie. Tymczasem znamy już pierwszego beniaminka. Gratulacje należą się ekipie GKS Wikielec, która zdominowała rozgrywki IV ligi warmińsko mazurskiej.
Na górze tabeli ścisk. Zostało pięć kolejek i wydaje się, że z walki o awans wypadły Mławianka, Lechia i Unia. Teraz pomiędzy liderującym ŁKS II, a piątą w tabeli Legią II jest zaledwie cztery punkty różnicy. Choć bardziej realne wydaje się, że awans wywalczy jedna z ekip (ŁKS II, Pogoń, Legionovia, Świt).
Nas szczególnie interesuje walka na dole tabeli. Broń ma osiem punktów przewagi nad strefą spadkową, choć można powiedzieć, że 9, bo ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań z Wartą. Teoretycznie 3-4 punkty daje naszej drużynie pewne utrzymanie.
Skomplikowała się sytuacja Ursusa Warszawa, który przegrał z Legionovią i ma już 8 punktow straty do bezpiecznego miejsca. W trudnej sytuacji jest też Błonianka, której brakuje pięć „oczek” do bezpiecznej pozycji. Ze strefy spadkowej wygrzebała się Concordia, która wiosną wygrywa wszystkie mecze na swoim obiekcie i to wystarcza. Sokół Ostroda wiosną zdobył zaledwie 1 punkt i jest już nad kreską.
W nowym sezonie w III lidze grupie I ponownie zagra GKS Wikielec. Jak to wygląda w innych grupach? Bardzo emocjonująco. W łódzkiej czwartej lidze na sześć kolejek przed końcem Widzew II ma 86 punktów, a GKS Bełchatów 84. Na Mazowszu zostało pięć kolejek i tutaj Mazovia przewodzi z 71 punktami, a druga jest Victoria Sulejówek 69. Na Podlasiu też jeszcze wszystko możliwe. Pozostało pięć kolejek. Liderem jest ŁKS Łomża 67, a kolejne miejsca zajmują Tur Bielsk Podlaski 65 i Ruch Wysokie Mazowieckie 63.