W sobotę o godz. 13.30 nasza Broń gra towarzysko w Warszawie z miejscową Polonią. Pojedynek odbywa się na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ul. Obrońców Tobruku.
POLONIA WARSZAWA – BROŃ RADOM 1:2 (0:2)
Bramki: Piątek 69 – Odolak 11, Reid 29
Broń: Kosiorek (46 Piotrowski) – Derlatka (65 Knap), testowany, Wrześniewski, Kmiecik (60 Grobla), Partyka (46 Kielak), Kobiera (70 Kowalski), Szymczak, Reid (75 Grudzień), Nowak, Odolak (46 Goljasz).
Nasz zespół ma okazję zmierzyć się z wymagającym przeciwnikiem. Polonia to obecnie trzeci zespół drugiej ligi. Polonia o godz. 11 gra ze Świtem, więc czesc zespołu grała z Bronią.
Blisko zespołu Broni jest młody, lewy obrońca Maciej Kmiecik. Pochodzi z juniorskich zespołów Śląska Wrocław, w trzeciej lidze grał w Unii Skierniewice. Jesień spędził w MKS Przasnysz. W poniedziałek szerzej zaprezentujemy zawodnika.
W dzisiejszym meczu z powodu drobnych urazów nie mogli wystąpić Kacper Pietrzyk, Jakub Mydłowiecki i Kajetan Jendryczko.
Świetna pierwsza połowa połowa w wykonaniu Broni, która zaskoczyła rywala wysokim pressingiem i odważnym atakiem. W 11 min po rozegraniu rzutu roznego źle piłkę wybili Poloniści, podanie dostał Kamil Odolak i wykorzystał okazję.
W 29 minucie prostopadłą piłkę dostał „Zenek” Xahne Reid i w sytuacji sam na sam podwyższył rezultat. Kilka minut później Jamajczyk ponownie stanął przed szansą i mogło być 0:3.
Polonia przed przerwą nie stworzyła żadnej okazji, może poza jedną. Jedynie przy stałych fragmentach mogło być groźnie..
W drugiej połowie grając z wiatrem Polonia zaatakowała mocniej i doczekała się swoich okazji. W 69 minucie zdobyła kontaktową bramkę. W końcówce miała też swoje dwie okazje, ale Broń nie dała sobie wydrzeć wygranej.