Porażka ze Zniczem Pruszków. Optymizmu nie brak

Piłkarze Broni Radom zagrali z drugoligowym Zniczem Pruszków. Mecz towarzyski rozgrywany był na boisku pod balonem w Ożarowie Mazowieckim.

ZNICZ PRUSZKÓW – BROŃ RADOM 2:0 (0:0)

Bramka: Jurij Tkaczuk 54, 86

Broń: Kosiorek – Derlatka, testowany, Pietrzyk, testowany, Kobiera, Szymczak, Nowak, Kielak, Reid, Goljasz.

Broń II połowa: Piotrowski – Mydłowiecki, Jendryczko, Chłopecki, Grobla, testowany, testowany, Kowalski, Grudzień, Knap, Odolak.

Pierwsze minuty bardzo odważne i obiecujące w wykonaniu Broni. W 7 min po dośrodkowaniu z rzutu roznego, głową strzelał testowany obrońca  i jeden z obrońców Znicza stojący przy słupku wybił piłke z linii. Chwilę później uderzał Bartek Nowak i bramkarz wybronił strzal.

W 13 min pierwszą dobrą okazję miał Znicz, ale piłka po rzucie wolnym z 17 metrów minęła słupek bramki Kosiorka.

Po pierwszych dobrych 20 minutach, mocniej zaczął atakować drugoligowiec i nasz bramkarz miał coraz więcej pracy. W 34 minucie zawodnik Znicza uderzał lewą nogą w dogodnej sytuacji i przestrzelił.

W 38 minucie niezłym strzałem z rzutu wolnego z ponad 20 metrów popisał sie Marcin Szymczak, ale golkiper odbił piłke.

W 41 min Broń zdobył gola po ładnej akcji Derlatki, Zenka i Szymczaka, ale sędzia dopatrzył się spalonego.

Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła sie bezbramkowym remisem. Biorąc pod uwagę, ze w naszym zespole zagrało dwóch nowych obrońców i defensywa nigdy nie grała w takim zestawieniu, to trzeba być zadowolonym.

Na drugą połowę wyszła cała druga jedenastka. Broń tez zaczęła odważnie i ofensywnie,, ale w 54 minucie po ładnej akcji Znicz zdobył bramkę. Trzema, czterema podaniami rozmontowana została defensywa naszej drużyny.

W 62 minucie ładnym strzałem z rzutu wolnego popisał się testowany pomocnik. Bramkarz Znicza z trudem opanował piłkę.

W drugiej połowie mnóstwo ambitnej walki, kilka ciekawych ofensywnych akcji ze strony Broni.

W 86 min było 2:0. Jurij Tkaczuk popisał się kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego zza pola karnego.

Mimo przegranej nasz zespół zagrał całkiem dobrze.

W sobotę o godz. 11 Broń u siebie zmierzy się z Mazovią Mińsk Mazowiecki.

PODOBNE WPISY