Wiosna 1979 roku dla prowadzonego przez Jana Gałka zespołu z Plant rozpoczęła się kapitalnie. Piłkarze odnieśli osiem z rzędu zwycięstw i wydawało się, że od awansu dzieli ich już krok. Nic dziwnego, że gdy 13 maja do Radomia przyjechała Stal Rzeszów, najgroźniejszy rywal, stadion przy ul. Narutowicza 9 nie mógł pomieścić wszystkich chętnych. W przypadku wygranej tylko kataklizm mógł pozbawić Broń awansu. Niestety, zawodnicy nie wytrzymali presji. W drugiej połowie goście strzelili dwie bramki. Nastrój przygnębienia pogłębił dodatkowo fakt, że w ostatnich minutach radomianie nie wykorzystali rzutu karnego.
Poniesiona porażka sprawiła, że Broń nad Stalą miała „tylko” dwa punkty przewagi, a rywalizacja o awans trwała do ostatniej kolejki. O wszystkim zadecydował mecz z Granatem. 24 maja 1979 roku do Skarżyska wybrało się kilka … tysięcy sympatyków Broni. W pierwszej połowie gra była wyrównana. W 23 minucie Andrzej Banaszkiewicz (ojciec Krzysztofa, obecnie zawodnika Broni – przyp. red) uzyskał prowadzenie, ale chwilę później padło wyrównanie z samobójczego strzału Jana Juszczaka. W drugiej odsłonie na boisku istniał już tylko jeden zespół. Grający z ambicją radomianie zdobyli trzy bramki. Na listę strzelców wpisali się kolejno: Andrzej Czaplicki – w 71 min, Roman Bilski – w 76 min. i ponownie Andrzej Banaszkiewicz – w 82 min. Awans stał się faktem!
Oto autorzy sukcesu, który zapoczątkował najlepszy okres w historii piłkarskiej sekcji Broni:
Bramkarze: Andrzej Maliszewski, Jerzy Fronczak.
Obrońcy: Kazimierz Przybyś, Zbigniew Kajdan, Jan Juszczak, Waldemar Gąciara, Jan Głogowski, Andrzej Weselak, Andrzej Kusek, Waldemar Banasiak, Marian Żak.
Pomocnicy i napastnicy: Andrzej Czaplicki, Janusz Gniady, Eugeniusz Pysiak, Andrzej Banaszkiewicz, Roman Bilski, Wojciech Waleniak, Tomasz Wencel, Maciej Kośmider, Andrzej Zieliński, Stanisław Leszczyński, Witold Wilczyński, Zdzisław Kopeć.
Trenerzy: Jan Gałek, Tadeusz Muc.
Źródło: sportradom.pl