Informacje z drużyny Radomiaka to na razie przede wszystkim odliczanie tych, którzy nie zagrają w derbach. Na pewno w niedzielę nie zagra Kacper Wnuk,który w meczu z Hutnikiem dostał czwartą żółtą kartkę. Chyba najważniejszą wiadomością jest kontuzja Marcina Figla, najlpeszego strzelca Radomiaka ( 8 goli), który miał naderwać mięsień dwugłowy i jego występ w meczu z Bronią jest wątpliwy. Nadal kontuzjowany jest Mateusz Radecki. Absencję w meczu ” z powodów osobistych” zapowiadał Jacek Moryc. Najbliższe dni, a przede wszystkim protokół meczowy, pokażą, na ile te wiadomości z obozu Radomiaka są wiarygodne, na ile „zasłoną dymną”.
Jak na te informacje reaguje nasza drużyna?
– Nie przyglądamy się na problemy rywala. Nie ważne kto nie zagra, kto pauzuje za kartki. Naprzeciw nam stanie 11 chłopaków, którzy będa chcieli z nami wygrać. Więc podchodzimy bardzo ostrożnie do informacji jakie docierają do nas z obozu rywala – powiedział nam Artur Kupiec.
W Broni nikt nie pauzuje za kartki ( mimo, że do meczu z Sokołem przystępowało aż pięciu zawodników z trzema żółtymi kartkami), nie ma informacji o kontuzjach wykluczającyh z gry. Więcej informacji z obozu Broni będziemy prezentować wkrótce.