Buły i Bułki nie będzie

Dość zabawnie ułożył się najbliższy mecz Broni w Otwocki z tamtejszym Startem. W bramce gospodarzy zabraknie ze względu na nadmiar kartek, Dawida Bułki. W naszym zespole zabraknie z tego samego powodu popularnego "Buły", czyli Piotra Budzińskiego. Pieczywa może jednak nie zabraknąć, bo przecież w szeregach Broni, gra wicemistrz Polski Piekarzy...czyli Damian Sałek. 

Piotr Budziński, to dotąd podstawowy zawodnik Broni, lewy obrońca, który mimo swoich 18 lat spisuje się bardzo dobrze. Prawdopodobnie na jego pozycji wyjdzie Maksym Kobylarczyk, ale w składzie będzie się też musiał pojawić młodzieżowiec. 

Osłabiony też bęzie Start, bo za kartki pauzować będzie Bułka, w opinii wielu fachowców jeden z najlepszych golkiperów w naszej trzeciej lidze.

Skoro nie będzie ani „Buły”, ani Bułki, to pieczywo może się pojawić z racji tego, że kiedyś tytuł wicemistrza Polski Piekarzy wywalczył Damian Sałek. Najważniejsze jednak, aby z gry Broni był chleb:)

PODOBNE WPISY