Co trener robi w wolnym czasie?

Piłkarze i trenerzy coraz mocniej są uwiązani do swoich domów. Zagrożenie koronawirusem rośnie i musza teraz skupić się nad tym, aby chronić swoje zdrowie. Trener Broni Radom, Dariusz Różański zapytany przez "Echo dnia" jak spędza ten wolny czas powiedział, że stara się jak najwięcej spędzać go z żoną. Jest też w stałym kontakcie z drużyną.

– Ponieważ jestem nauczycielem, to trochę czasu zabiera mi zdalna praca. Nie ukrywam, że nadrabiamy serialowe zaległości, filmy. Mam też trochę czasu na to, aby poczytać książki. Dla zabicia czasu człowiek odgrzebuje stare mecze, lubię też obejrzeć fajne, publicystyczne programy sportowe. Ze spacerów zrezygnowaliśmy. Jedynie na chwilę do pobliskiego sklepu i najpotrzebniejsze zakupy – opowiada Dariusz Różański.
Szkoleniowiec Broni też jest w ścisłym kontakcie ze swoimi zawodnikami i również ubolewa, że po ciężko przepracowanej zimie zawodnicy muszą trenować indywiualnie. Nie jest to łatwe, zwłaszcza w sporcie, który jest zespołowy. Trener liczy po cichu, że pod koniec kwietnia rozgrywki zostaną wznowione.
Źródło: własne/echodnia.eu