– Czeka nas dużo pracy nad grą obronną, motoryką, taktyką – mówi trener Grzegorz Dziubek.
W poniedziałek szkoleniowiec Broni zaczął trening od spotkania z drużyną w Sali Konferencyjnej pod trybuną A. Nie wnikając w szczegóły, podzielił się tam z drużyną swoimi spostrzeżeniami na temat sobotniego meczu i tego, czego oczekuje od podopiecznych w najbliższym czasie.
Nasz zespół „spalił się” psuychicznie w meczu z Pelikanem. Widać było, że presja związana z obecnością nowego trenera podziałała na niektórych bardzo negatywnie. Na szczęście do następnego meczu jest kilkanaście dni. Drużyna oswoi się już z osobą Grzegorza Dziubka i być może po części trafi za jego oczekiwaniami. Trzeba wierzyć, że razem jako drużyna można wygrać pozostałe trzy mecze.
Być może w piątek, lub sobotę rano Broń rozegra mecz kontrolny. Jeśli uda się znaleźć sparingpartnera, to poinformujemy o tym w osobnym newsie.