Kuba doznał kontuzji jeszcze przed epidemią. Otrzymał wówczas zapewnienie, że klub pomoże mu w sfinansowaniu operacji. Teraz trudną sytuację ma nie tylko Kuba, ale też i klub. Na pewno pomoc otrzyma i Broń nie odwróci się od niego.
Rozkręcamy zbiórkę dla naszego piłkarza i serdecznie zachęcamy do pomocy! Zerwał więzadła, do tego uszkodził łękotkę. Przewidywana przerwa to minimum 7 miesięcy i olbrzymie koszty wraz z rehabilitacją.
– Wiem, że klub znalazł się w trudnej sytuacji, ale ja sam postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce i zorganizowałem zbiórkę. Chciałbym wrócić do grania, o niczym innym nie marzę – mówi Kuba!