Broń Radom podejmuje zespół Narwi Ostrołęka, drużyny bardzo zasłużonej dla Mazowsza, która w ostatnim czasie boryka się z bardzo dużymi problemami organizacyjno – finansowymi. Wydaje się jednak, że Narew najgorsze ma już za sobą. Drużyna pogodziła się już raczej z degradacją, a trener Kazimierz Puławski powoli wziął się za budowanie kadry na nowy – czwarto ligowy już sezon.
„Narwianie” grając bez stresu i bez większego obciążenia psychicznego, sprawili wiosną kilka niespodzianek, dlatego Broń musi szczególnie uważać na ten zespół. .
TAK BYŁO JESIENIĄ
NAREW OSTROŁĘKA – BROŃ RADOM 0:3 (0:1).
Michał Doliński 8, 52, Daniel Ciupiński 74.
Nasza drużyna powinna tylko w pierwszej połowie zdobyć 4-5 bramek, ale brak skuteczności i świetna postawa bramkarza Narwi nie pozwoliły na to. Dodatkowo piłka raz trafiła w słupek, raz w poprzeczkę Narwi. To był bardzo ostry mecz- w ostatniej minucie sędzia pokazał zawodnikom gospodarzy 2 czerwone kartki, a że wcześniej musiał już zejść z boiska za czerwoną kartę zawodnik Narwi, gospodarze kończyli mecz w ośmiu. Niestety, kontuzji ( skręcenie nogi w kostce) nabawił się Adrian Dziubiński
Serdecznie zapraszamy wszystkich fanów Broni na mecz. Pamiętajmy też, że już w środę kolejny arcyważny pojedynek w Kutnie z tamtejszym MKS.