ZDJĘCIA TUTAJ
W czwartkowe południe nasz zespół zagrał mecz towarzyski z trzecioligową Kotwicą Kołobrzeg.
Dobry początek Broni. Już w 5 minucie w zamieszaniu przy odrobinie szczęścia nasz zespół powinien trafić do bramki. W 15 min kapitalny strzał z rzutu wolnego. Miyamoto trafił w poprzeczkę. W 23 min w zamieszaniu od nasza bramką Gieraga huknął nie do obrony. Chwilę później mógł wyrównać Dąbrowski, ale z dystansu minialnie spudłował.
Na zmrożonym boisku ciężko było o dobre akcje. Przed przerwą nie udało się wyrównać, choć pierwsza połowa w wykonaniu naszej drużyny była niezła. Gorzej było niestety po przerwie.
W 55 min Olszewski przypadkowo dotknął piłkę ręką i sędzia podyktował rzut karny. W 68 min to goście trafili w poprzeczkę.
W 79 min faulowany w polu karnym był Kielak. Sam poszkodowany zdobył gola.
Chwilę później szansę na wyrównanie miał Stefański, a po nim groźnie z dystansu uderzał Piotrowski i golkiper w obu przypadkach był góra.
