Wiktor Kupiec, wiosną grający w Broni Radom, zaliczył w środę bardzo udany mecz towarzyski w barwach Legionovi Legionowo. Jego zespół zremisował 1:1, a Wiktor pojawił się na boisku w 46 minucie i zdobył wyrównującą bramkę w 80 minucie. Mimo dobrej postawy nie zdecydował się na pozostanie w Legionovii, bo miałby małe szanse na regularną grę. Ponieważ nosi się z zamiarem studiowania w Warszawie, nie wróci do Broni i będzie szukał klubu w okolicy stolicy.