Wygrana na początek sezonu!

KS KUTNO - BROŃ RADOM 1:3 (1:1)
Bramki: Patora 41 - Bartosiak 33, Kielak 52, Dias 83
Broń: Kosiorek - Machajek, Wrześniewski, Kośmicki, Olszewski, Bartosiak, Dias, Elian Hernandez (90 Zborowski), Kielak (90 Głowacki), Michalski (88 Ambrozik), Kowalczyk (79 Denzell).
 W inauguracyjnym meczu sezonu 21/22 Broń pokonała na wyjeździe 3:1 KS Kutno. Pierwszego gola w nowym sezonie strzelił Tomasz Bartosiak, przypieczetowując w ten sposób powrót do Broni. Gratulacje dla całej drużyny!
Więcej o meczu i zdjęcia wieczorem. 
ZOBACZ ZDJĘCIA TUTAJ
ZAPIS RELACJI NA ŻYWO TUTAJ

Więcej w rozwinieciu.

Trochę szczęścia, skuteczności, dużo determinacji i walki – tak krótko moznaby scharakteryzować Broń w meczu z Kutnem.
Przez pierwszą połowę mecz był wyrównany, ale to Kutno dwukrotnie w pierwszych minutach groźnie strzelało na naszą bramkę. Broń pierwszą groźną akcję stworzyła sobie w 33 minucie. Tomasz Bartosiak dostał piłkę za plecy obrońców, przjął sobie kierunkowo i znalazł się przed bramkarzem Kutna. Nie zmarnował okazji i było 0:1.
Broń dała się za głęboko zepchnąć do defensywy. W 41 minucie prawą stroną zbyt łatwo w pole karne wszedł zawodnik Kutna, podał do Adam Patory, który idealnie przy słupku zmieścił piłkę.
Na szczęście stracony gol podziałał na nasza drużynę bardzo pozytywnie. W ostatnich minutach sam Elian Hernandez miał dwie okazje, a po jedym strzale trafił w słupek.
Druga połowa zaczęła się z obu stron bardzo zachwowawczo. Broń cierpliwie szykała swojej szansy i w 52 min się udało. Dobrą pozycję strzelecką sam wypracował sobie Michał Kielak i z kilku metrów nie dał szans bramkarzowi.
Kutno ponownie po stracie gola mocniej siadło na naszej połowie, ale niewiele z tego wynikało. Nasz zespół powstrzymał napór i starał się groźnie kontrować. W 83 minucie kapitalnym strzałem z dystansu popisał się Matheus Dias i było 1:3. Szans na podwyższenie było jeszcze wiecej. Można był wygrać wyżej, ale 1:3 w zupełności wystarczy. Było jeszcze sporo błędów w grze naszego zespołu. Kilka razy pogubiła się defensywa i dobrze, że rywal tego nie wykorzystał. Swoje okazje do strzelenia kolejnych bramek mieli Michał Kielak, Tomek Bartosiak i wspomniany Elian. Zwycięzców się nie sądzi i całej drużynie należą się wielkie brawa.
W piatek nasza Broń zagra z Lechią w Tomaszowie Mazowieckim.