Oni muszą, my możemy!

BROŃ RADOM - LEGIONOVIA LEGIONOWO
Niedziela godzina 12

Lider tabeli, jeden z głónych kandydatów do awansu, będzie w niedzielę przeciwnikiem Broni Radom. Warto wybrać się na to spotkanie wesprzeć naszych zawodników, bo wrzesień zapowiada się bardzo ciężko, ale jednocześnie emocjonująco dla naszego zespołu. Nasz niedzielny przeciwnik wygrał ostatnie pięć meczów. Broń wygrała w środę i widać, że zespół zaczyna się powoli przyzwyczajać do trzecioligowej piłki. To spotkanie ma jeszcze jeden dodatkowy smaczek - na ławce trenerskiej wystąpią dwaj koledze z jednej drużyny - Artur Kupiec i Bartosz Tarachulski.

Jeśli sięgnąć pamięcią, to Legionovia cały czas niektórym kojarzy się z przegranymi barażami o awans do trzeciej ligi. Minęło już 17 lat, ale gdzieś stara nadal się daje od czasu do czasu rozdrapywać.
W obecnym sezonie Legionovie pełni rolę spadkowicza, kandydata do awansu, a ostatnio również lidera. Zespół wygrał pięć meczów z rzędu. Przegrał tylko na inaugurację w Skierniewicach z Unią. W drużynie tej jest wielu wartościowych graczy, którzy mają w swoim CV występy w ekstraklasie. Z największym dorobkiem jest Marcin Burkhardt, były gracz między innymi Amiki Wronki, czy Legii Warszawa. Pomocnik mający na swoim koncie 180 meczów w ekstraklasie. Między innymi dwaj zawodnicy z Bałkanów, Serb  Luka Janković, a także, Slaven Jurisa, Chorwat grający niedawno w ekstraklasowym jeszcze Górniku Łęczna. W ataku gra dobrze znany Daniel Gołębiewski były gracz Korony Kielce, Polonii Warszawa i Górnika Zabrze (129 meczów w ekstraklasie).

Ciekawy mecz obu zespołów rozegrany został dokładnie 10 lat temu w Legionowie. Wówczas jednym z bohaterów był grający trener Artur Kupiec, który asystował przy jednej z bramek i Broń wygrała 2:1. Ostatni raz obie ekipy zagrały ze sobą w 2013 roku. W Radomiu wygrali goście 2:0, kilka kolejek później zapewnili sobie awans do drugiej ligi.

W naszym zespole wszyscy są zdrowi i trener Artur Kupiec ma spory dylemat. Wszak Emil Więcek i Piotr Stefański, którzy w ostatnim meczu dostali szanse gry od pierwszych minut, zasłużyli na grę.
– Cieszy mnie ta rywalizacja w zespole. Zawodnicy, którzy wchodzą, starają udowadniać, że należy im się miejsce w składzie. Być może z Legionovią też zaskoczę ze składem. Tak jak już wspominałem, zestawienie składu trzeba dostosować do danego przeciwnika. Zagramy inaczej niż w środę z Ruchem, bo i przeciwnik będzie bardziej wymagający – powiedział nam trener Artur Kupiec. 

Ciekawostką jest fakt, że trenerem Legionovii jest Bartosz Tarachulski, również znany były zawodnik ekstraklasowy. W przeszłości grał w Polonii Warszawa razem z Arturem Kupcem. Obaj panowie do dziś utrzymują kontakt. W niedzielę jednak sentymentów nie będzie.

Nasz zespół nie będzie faworytem tego spotkania. Patrząc jednak na to jak przebiegały dotychczasowe spotkania zarówno Broni, Legionovii jak i innych trzecioligowców, to wynik spotkania nie jest taki oczywisty.
– Pierwsze sześć kolejek pokazało, że ta liga jest nieobliczalna. Jest kilka mocniejszych drużyn, ale można z nimi powalczyć, stawić opór i można urwać punkty. W meczu z Legionovią również chcemy urwać punkty, tym bardziej, że u siebie umiemy grać. Musimy wystrzegać się indywidualnych błędów. W środę zagraliśmy praktycznie cały mecz bezbłędnie, chciałbym aby się to powtórzyło – uważa trener Artur Kupiec.

Pierwszy gwizdek, niedziela godz. 12. Arbirem spotkania będzie Piotr Chojnacki z Warszawy.

Od godz. 11.45 będzie na żywo pisać o tym co dzieje się w tym meczu. Zachęcamy kibiców do dopingowania drużyny, bo w środę nawet jeden kibic pokazał piłkarzom ile znaczy wsparcie dla zawodników.

Pozostałe mecze 7 kolejki
Polonia Warszawa – Ruch Wysokie Mazowieckie, sobota godz. 18,
Pelikan Łowicz – Sokół Aleksandrów Łódzki, niedziela godz. 11.15,
Olimpia Zambrów – Unia Skierniewice, sobota godz. 16,
Sokół Ostróda – Ursus Warszawa, sobota godz. 18,
Znicz Biała Piska – Lechia Tomaszów Mazowiecki, sobota godz. 16,
ŁKS 1926 Łomża – Legia II Warszawa (przełożony na 26 września),
Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Victoria Sulejówek, niedziela godz. 17,
Huragan Morąg – Mazur Ełk , sobota godz. 14.