Na trybunach od początku spotkania bardzo dobry doping prowadzi grupa ok. 50 kibiców radomskiej Broni.

Przez pierwszy kwadrans dwie dobre okazje mieli zawodnicy Prochu. Potem Rdzanek nie wykorzystał sytuacji sam na sam i jak narazie jest 0-0.

65 minuta – Broń konstruuje bardzo ładną akcję – Andrzej Drachal przeprowadza rajd lewą stroną boiska i dogrywa do Pawła Kocona, a ten pokonuje bramkarza Prochu,

75 minuta – idealna okazja dla Broni na podwyższenie wyniku – ładna akcja Ciupińskiego, dogranie do Kocona, a ten z 10 metrów obok słupka,

80 minuta – kolejna dobra akcja Broni – po strzale debiutanta Rdzanka w samo okienko, bramkarz Prochowni Matysiak zapobiega utracie kolejnej bramki przez piłkarzy Prochu,

84 minuta – bramka Prochu chyba jest dziś zaczarowana – Ciupiński z 17 metrów z wolnego w poprzeczkę, piłka odbija się jeszcze od bramkarza i wychodzi na róg,

90 minuta – sędzia kończy mecz, a piłkarze niestety nie mogą podziękować swoim kibicom za wspaniały doping, gdyż zabrania tego ochrona.