MAZUR Z BRONIĄ
Zanim jednak doszło do burzliwych rozmów, piłkarze nie-mal w komplecie spotkali się na ostatnim treningu, zwieńczają-cym nieudany sezon. Wśród trenujących można było zauważyć jednego nowego gracza, Rafała Mazura, który wiosną nigdzie nie grał, a jesienią występował w Pilicy Białobrzegi. Jest to 19-letni pomocnik, wychowanek Beniaminka Radom.
Piłkarze mieli krótkie testy biegowe i 40 minutową gierkę, po czym chwilę porozmawiali z trenerem.
– Usłyszeliśmy, że w najbliższych dniach każdy z nas telefonicznie zostanie zaproszony na rozmowę do klubu w celu omówienia dalszej współpracy – zdradza napastnik Broni, Andrzej Drachal.
Wiadomo, że większość zawodników klubu z Plant ma nadal ważne umowy. Na razie nikt nie zgłosił chęci odejścia z Broni.
ROZMOWY O PRZESZŁOŚCI
Po treningu władze klubu za zamkniętymi drzwiami do późnych godzin nocnych toczyły rozmowy z trenerem Arturem Kupcem.
– Nie podjęliśmy ostatecznej decyzji, kto jesienią poprowadzi drużynę. Trener Kupiec wyjeżdża teraz z młodzieżą do Bydgoszczy na finały turnieju Coca Cola Cup. Będzie miał czas na przemyślenia. W poniedziałek spotykamy się ponownie i jeśli nasze zdania będą zbieżne, wówczas Artur Kupiec odpowiedzialny będzie za budowę zespołu na nowy sezon – mówi Piotr Kalinkowski, wiceprezes klubu.
Rozmowy dotyczyły jedynie podsumowania minionego sezonu.
– Próbowaliśmy wspólnie odpowiedzieć sobie na pytania i znaleźć przyczyny spadku drużyny. Wszystko po to, aby w zbliżającym się sezonie nie popełnić podobnych błędów. Na razie nie udało nam się odpowiedzieć na wszystkie pytania, więc czekamy do poniedziałku – dodał wiceprezes Kalinkowski.