Dokąd odeszli z Broni

Po ostatnim sezonie sporo zawodników odeszło z Broni Radom. Z reguły większość z nich znalazła już sobie nowe kluby. Sprawdziliśmy, gdzie zagrają piłkarze, którzy do niedawna reprezentowali barwy ekipy z Narutowicza 9.

Jak już wszystkim wiadomo, Mariusz Marczak w nowym sezonie grać będzie w Polonii Warszawa i już w piatej kolejce zagra przeciw Broni.
Trzej dotychczasowi bramkarze znbaleźli już nowe kluby. Karol Budzikur ostatecznie zagra w Siedlcach, Norbert Wnukowski jest blisko przejścia do Pilicy Białobrzegi, zaś Sebastian Przytuła trenuje z Orłem Wierzbica. Inny bramkarz – wychowanek Broni – Patryk Czarnota trenuje z Oskarem Przysucha. W poprzednim sezonie był graczem Orła. Jeszcze inny były golkiper naszego klubu, Andriej Radczenko opuszcza ŁKS Łomża i zagra w ekipie Tęcza Łyse.
Z bloku defensywnego odeszli Piotr Wieczorek, Wojciech Gorczyca i Sebastian Wichucki. Ten pierwszy trenował z ŁKS Łódź, potem Sokołem Aleksandrów Łodzki, ale w obu klubach nie zakotwiczył. Ostatecznie nie wiemy, gdzie trafił. Z kolei Wojciech Gorczyca jest już bliski przejścia do Victorii Sulejówek. W tym klubie gra dobrze znany u nas Wiktor Lach. Natomiast Sebastian Wichucki grał w barwach Oronki Orońsko, ale niestety nabawił się poważnej kontuzji i czeka go operacja. Życzymy młodemu zawodnikowi powrotu do zdrowia.

Michał Bojek trenuje z Energią Kozienice i wszystko wskazuje, że w tym klubie zostanie zakontraktowany. Piotr Stefański w ostatnim czasie trenował z Lublinianką Lublin, ale nie mamy wiedzy, czy ten klub nadal jest zainteresowany tym graczem.

Do zdrowia wraca Przemysław Nogaj i na razie będzie ogrywał się w Orle Wierzbica. Klubu cały czas szuka Bartłomiej Książek i po zakończonym wypożyczeniu do Oskara Przysucha, być może trafi do Orła. Inny zawodnik Oskara, Norbert Rdzanek przechodzi do Polonii Iłża.
Młody gracz Broni, Bartosz Kozicki wybrał Skaryszewiankę Skaryszew.

Wszystkim, którzy rezentowali barwy Broni serdecznie dziękujemy za zaangażowanie i życzymy powodzenia w dalszej przygodzie z futbolem.

Na zdjęciu Norbert Wnukowski