Piłkarze Mogielanki Mogielnica są beniaminkiem klasy okręgowej. Fatalnie jednak spisują się w rozgrywkach ligowych. W sześciu dotychczasowych kolejkach nie zdobyli nawet punktu i zamykają ligową tabelę.
W meczach pucharowych Mogielanka gra znakomicie. Najpierw wyeliminowała Kraskę Jasieniec, potem uporała się z Mazowszem Grójec, a w ostatniej rundzie wysoko pokonała Pilicę Białobrzegi 4:0. Jest więc pewne, że w środę podopieczni trenera Łukasza Wiśnika zrobią wszystko, aby sprawić niespodziankę i dostać się do finału.
Nasi piłkarze oraz trener Artur Kupiec dotąd skromnie odprawiali drużyny z klasy okręgowej, Proch Pionki i Zorzę Kowala. Także w środę należy się spodziewać, że kilku zawodników, którzy dotąd grali mniej w lidze, od pierwszych minut wybiegnie w Mogielnicy. Na pewno nikt nie podejdzie lekceważąco do rywala, bo zawodnicy otrzymują również premie za wygrane mecze w PP.
W drugim półfinałowym spotkaniu, Orzeł Wierzbica podejmie Zwoleniankę Zwoleń. Zwycięzcy zmierzą się ze sobą w finale 30 września. Tylko jeden zespół będzie miał możliwość gry w PP na szczeblu mazowieckim, tak więc naszym piłkarzom do osiągnięcia celu brakuje bardzo nie wiele.
Z Mogielnicy na bieżąco będziemy informować o wyniku spotkania i najważniejszych wydarzeniach.