Pirotechnika jak wiadomo jest na meczach zabroniona i zapewne szegowie Broni Radom nie chcą promować jej na swoich meczach. Trudno jednak nie być dumnym z kibiców, o których głośno ostatnio w całej Polsce.
„Nie ma piro, są gaśnice, co wy teraz nam zrobicie” – pod takim hasłem kibice Broni kilka tygodni temu przeszli do historii. Yrobili na swoim sektorze niezłą zadymę i zupełnie legalną, bo nie było w tym wszystkim nawet grama pirotechniki
Dwa tygodnie później w ruch poszły pierze z poduszek. Wszystko wyglądało kapitalnie, jakby dymił się cały sektor.
W ostatnich dniach nasi kibice przeszli samych siebie, gdy na sektorze zorganizowali osobliwy „Hardbass”, dyskotekę, światła, a przy tym doping i dobra zabawa. Filmik na Youtube obejrzało około 25 tysięcy osób.
Zdjęcia pojawiły się niemal we wszystkich radomskich portalach. Cieszy również fakt, że te wyjątkowe pomysły kibiców Broni, dostrzegli twórcy ogólnopolskich profili kibicowskich oraz dziennikarze Weszlo.com Już treraz zapraszamy na mecz z Pilicą BIałobrzegi, bo kibice podobno też szykują coś fajnego. Tak trzymać!