Mocny Mazur ugości Broń

MAZUR KARCZEW - BROŃ RADOM
Sobota godz. 16


Ponieważ nastąpi reorganizacja IV ligi, w naszej lidze większość zespołów chce walczyć o czołowe lokaty, aby zagwarantować sobie grę w nowej czwartej lidze. Jedną z drużyn, które należeć będą do mocniejszych ekip, niewątpliwie jest Mazur Karczew. Już wiosną na stadionie w Radomiu, zespół ten pokazał nam, że będzie mocny. Latem Mazur wygrał wszystkie sparingi. Do drużyny doszło pięciu nowych zawodników. Ale Broń ma swoje plany i jeśli myśli o awansie to musi szanować wszystkich, ale nie może się bać nikogo.
Warto jeszcze dodać, że ostatni raz z Mazurem w Karczewie przegraliśmy w maju 2011 roku. Od tamtej pory na tym boisku wygraliśmy trzykrotnie i raz padł bezbramkowy remis. Broń po prostu lubi grać w Karczewie.

amy jeszcze świeżo w pamięci wiosenne spotkanie na Narutowicza 9. Mazur wygrał 2:1. Zdobył dwie bramki w odstępie trzech minut i obnażył wszelkie słabości naszej drużyny. Na szczęście od tamtej pory trochę się w naszym zespole pozmieniało. Przyszło siedmiu nowych zawodników, nowy trener i trochę inna piłkarska jakość, wraz z kompletnie innym nastawieniem mentalnym.

ZOBACZ JESIENNE SPOTKANIE BRONI Z MAZUREM TUTAJ

Drużynę z Karczewa prowadzi Arkadiusz Modrzejewski, szkoleniowie znany w naszym regionie z pracy w Pilicy Białobrzegi. Latem udało mu się zmontować całkiem ciekawy zespół. W bramce pojawił się doświadczony Paweł Błesnowski. Tego bramkarza kibice Broni powinni pamiętać, jeszcze z czasów, gdy grał w Legionovii i ciężko było go pokonać. W formacji ofensywnych pojawił się Paweł Bylak, który też mocno dał się nam we znaki grając najpierw w Starcie Otwock, a ostatnio w MKS Piaseczno.
Na inaugurację sezonu Mazur wygrał 5:0 z młodym zespołem rezerw Znicza Pruszków. Tydzień później karczewianie przegrali 0:1 z Pogonią we Grodzisku Mazowieckim, ale pokazali, że potrafią być dla faworytów ligi równorzędnym partnerem.

W naszym zespole opadł już kurz po pucharowym meczu z rezerwami Radomiaka. Widać było, że trener Artur Kupiec tak rotował składem, aby każdy trochę pograł i trochę odpoczął.
– Jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu zarówno pod względem fizycznym jak i mentalnym więc nie martwię się o regenerację przed meczem w Karczewie. Chłopcy wiedzą jak zregenerować siły, aby być gotowym do walki na 100 procent – powiedział trener Kupiec.

W naszej drużynie wszyscy są gotowi do meczu. W ostatnich dniach na lekką kontuzję narzekał Zbigniew Obłuski. Będzie w kadrze meczowej, ale czy zagra całe 90 minut, tego nie wiadomo.

Letnie zmiany kadrowe Mazura (źródło: mazurkarczew.pl)
ODESZLI:
Andrzej Kociński – powrót do PKS Radość.

Marcin Tomczykowski – leczy kontuzję.

Rafał Popis – przerwa w karierze.

Piotr Szostak powrót z wypożyczenia do Hutnika Huta Czechy.

PRZYSZLI:
Paweł Błesznowski – 34-letni bramkarz, który powraca do Mazura po 13 latach przerwy. Wychowanek Lotto Warszawa. Z Karczewa trafił do GLKS Nadarzyn. Następnie bronił dostępu do bramki w Okęciu, Legionovii, Polonii Warszawa, Bugu Wyszków i Huraganie Wołomin.

Paweł Bylak – 27-letni napastnik, wychowanek Sarmaty, a następnie piłkarz juniorów Olimpii i Agrykoli, Znicza Pruszków, Startu Otwock, a ostatnio MKS Piaseczno. W 2 ostatnich klubach byłautorem bramek strzelonych… Mazurowi.

Arkadiusz Zalewski – 28-letni pomocnik, wychowanek Wilgi Garwolin, a następnie zawodnik Orła Parysów 2007-08, Sępa Żelechów 2008-11, Hutnika Huta Czechy 2008-11 i Wilgi Garwolin 2011-17. Zaliczył wypożyczenia do IV-ligowych Orląt Łuków i Cresovii Siemiatycze.

Szymon Dąbrowski – 17-letni pomocnik, syn legendy Mazura Jacka, wychowanek ZWARu Międzylesie, a następnie junior Polonii Warszawa i Dolcanu Ząbki.

Patryk Gregorczuk – 19-letni pomocnik, wychowanek Legii Warszawa, a następnie junior Poloneza, Sarmaty, Junaka i APN Warszawa

W SOBOTĘ OD GODZ. 15.45 BĘDZIEMY PRZEPROWADZAĆ TEKSTOWĄ RELACJĘ NA ŻYWO

PODOBNE WPISY