Od meczu w Kutnie zaczynamy sezon

KS KUTNO - BROŃ RADOM
Sobota godz. 16
Stadion ul. Kościuszki 26 w Kutnie


Koniec sparingów, konec testowania, najwyższy czas na walkę o ligowe punkty. Już w sobotę nasza drużyna rozpoczyna nowy sezon 2021/22. Czekamy z utęsknieniem i nie możemy się doczekać. Zawsze ten pierwszy mecz to wielka niewiadoma. Zarówno dla nas i jak dla naszego pierwszego rywala sobotni mecz to wielki worek z pytajnikami.

Nasz zespół latem mocno się zmienił, ale nie było tym razem takiego trzęsienia ziemi jak temu. Zarządowi i sztabowi udało się zatrzymac praktycznie większość zawodników, którzy wiosną wychodzili w podstawowej jedenastce. Na pewno nowi gracze będą potrzebować też czasu na wkomponowanie.

– Chcemy być możliwie jak najwyżej w tabeli, ale przede wszystkim chcemy uniknąć takiej dramaturgii jak w poprzedniej rundzie, kiedy do samego końca walczyliśmy o utrzymanie. Każdy klub ma swoje problemy. My je mamy, również Kutno je ma. Na pewno czeka nas ciężki pojedynek, ale jedziemy już na pierwsze spotkanie, aby zapunktować – mówi trener Broni, Artur Kupiec.

Nie będziemy odkrywczny jeśli napiszemy, że kluczem do wygranej będzie walka, koncentracja i skuteczność. Wiosną to właśnie cechowało Broń, dzięki czemu udało się utrzymać w lidze.

KS Kutno to rywal, z którym Broń zawsze toczyła zaciekłe boje i w sobotę nasze zespół też spodziewa się walki przez 90 minut. Wiosną Kutno u siebie pokonało Broń 1:0, dzięki czemu zapewniło sobie wygrają w grupie spadkowej. Trzeba jednak przypomnieć, że Broń zagrała wówczas dobry mecz miała kilka świetnych okazji i bramkarz rywala uratował punkty dla swojej drużyny.

KS KUTNO – nasz rywal
Dziś to już zupełnie inny zespół. Może ppowiedzieć, ze zespół przeszedł istną rewolucję.
Rewolucja? To bardzo delikatne określenie. Z 26 zawodników z poprzedniego sezonu zostało z nami tylko 9. Świątek i Michalak wrócili z wypożyczenia do swoich macierzystych klubów i wiadomo, że wolą występować na poziomie centralnym. Ale Dynel, Dąbrowski, Marcioch, Broź czy Szarpak po prostu wybrali klub, które zaoferowały im świetne warunki finansowe. A my po prostu nie byliśmy w stanie im sprostać. Pozyskaliśmy kilku doświadczonych zawodników, takich jak choćby Patora, Klepacz czy Głowiński, którzy mają na swoim koncie grę w III lidze i to z powodzeniem. Każdy z nich miał jednak w ostatnim czasie różne przejścia i też potrzebują czasu, żeby zaaklimatyzować się w tej lidze i nowej drużynie – mówi w wywiadzie dla PanoramaKutna.pl trener Dominik Tomczak.
Latem Kutno przegrało sześć z siedmiu sparingów, jednak na pojedynki towarzyskie nie ma co patrzeć. W sobotę zaczyna się liga. To już inna rzeczywistość  dla obu drużyn. Mocno wierzymy, że nowysezon uda się dobrze rozpocząć. Do Boju Broniarze!

W sobotę tradycyjnie przeprowadzimy testową relację na żywo