23 – letni Oziewicz ma długi i barwny życiorys piłkarski. Nie ma jednak wątpliwości, że w ostatniej dekadzie jest on jednym z najbardziej utalentowanych zawodników wywodzących się z regionu radomskiego. Jest on wychowankiem Beniaminka Radom. Był powoływany do młodzieżowych kadr Polski. Najdłużej, bo aż trzy lata reprezentował barwy Radomiaka Radom. Tu jak wieść niesie popadł w niełaskę i został wypożyczony do GLKS Nadarzyn. Powrócił do Radomiaka, a jesienią reprezentował już barwy Wulkana Windoor Zakrzew.
Arkadiusz Oziewicz może budzić kontrowersje w naszym zespole, choć niepowiniem, bo sam zawodnik chce grać w wyższej niż czwarta liga.
– Jest to gracz, który ma spore umiejętności. Po odejściu Adriana Dziubińskiego byłby sporym wzmocneiniem w formacjach ofensywnych. Wiem, że swego czasu miał on swoje różne kłopoty, ale każdy zasługuje na drugą szansę i nikogo nie można przekreślać – mówi Artur Kupiec, trener Broni.
Popularny „Ozi” zagra prawdopodobnie w sobotę o godz. 11 w meczu sparingowym Broni z Polonią Warszawa ME.
Fot. radomiak.eu