10 miejsce, 51 punktów, na co złożyło się 15 wygranych, 6 remisow i 15 porażek. 33 punkty nasz zespół zdobył u siebie, a tylko 18 na wyjazdach. Jeśli chodzi wyłącznie o tabelę wiosny, to Broń w klasyfikacji zajęła 13 miejsce, zdobywając 23 punkty w 17 meczach. Taką liczbę zespół zdobył pod wodzą trenera Mikołaja Łuczaka. Wcześniejszy szkoleniowiec Tomasz Jasik w 15 meczach zdobył 25 punktów, zaś sezon z drużyną zaczął Artur Kupiec, który zdobył trzy punkty w czterech kolejkach.
Wiosnę drużyna zaczęła od czterech punktów. Wygrana ze Zniczem Biała Piska i remis z Lechią dawały pewną dawkę optymizmu. Jednak wszystko zaczęło się sypać od kontuzji Carlosa Ramireza. Uraz leczył Dima Prikhna. Potem kontuzji stopy nabawił się Matheus Dias, a długotrwały problem z kostką miał Bartek Olszewski. Urazów i kartek było bardzo dużo i to w pewnym sensie jest usprawiedliwieniem słabszej gry w niektórych meczach. Świetnych spotkań było jak na lekarstwo. Na pewno z zachwytem patrzyliśmy na drużynę, która w osłabieniu, w rewelacyjnym stylu pokonała rezerwy Legii Warszawa. O takich meczach jak ten z Wikielcem, Unią Skierniewice, czy Błonianką w domu, chciałoby się jak najszybciej zapomnieć. Trudno też mieć pretensje do trenera, że zespół przegrywa, gdy w wielu sytuacjach zawodnik pudłuje z kilku metrów w wyśmienitej sytuacji. Gdyby przeliczyć zmarnowane „setki” na punkty, zapewne już dużo wcześniej zapewnilibyśmy sobie utrzymanie.
Podczas ostatniej konferencji prasowej, trener Mikołaj Łuczak zauważył, że drużyna świetnie zareagowała po kryzysie i zdobyła 10 punktów w czterech ostatnich meczach. Rzeczywiście to fakt, ale nie chcąc umniejszać tych wyników, trzeba zauważyć, że w trzech przypadkach rywale grali młodzieżą o nagrody z PJS. Nie ma sensu gdybać, czy pokonalibyśmy Świt, Ursus i Sokół gdyby grały w najmocniejszych zestawieniach. Ważne punkty, ważne utrzymanie
Sezon sie zakończył i dziękujemy całej drużynie za zaangażowanie i każdą minutę spędzoną na boisku w koszulce Broni. Dziękujemy trenerom Mikołajowi Łuczakowi, Szymonowi Matyjaskowi i Mirosławowi Peresadzie.
Wierzymy, że wraz z rozpoczęciem kolejnego sezonu bedzie więcej pozytywnych emocji i optymizmu!
Strzelcy bramek. Broń Radom: 12 – Michał Kielak, 5 – Piotr Goljasz, 4 – Jan Głowacki, Igor Kośmicki, Kamil Kumoch, Dmytro Prichna, 3 – Tomasz Bartosiak, 2 – Hubert Derlatka, Patryk Poręba, Carlos Ramírez, 1 – Elian de la Nuez, Matheus Dias, Adrian Grudzień, Denzell Mora, Bartosz Olszewski, Michał Wrześniewski
