Po zakończeniu rundy jesiennej, wiosną rozgrywki toczyć się będą od nowa, a stawką będzie awans do Ekstraligi (1. miejsce) oraz awans do I ligi mazowieckiej (2 i 3 miejsce). Broń jest jednym z faworytów, ale oczywiście wszystko zweryfikuje boisko.
Jesienią zespół MSPN z rocznika 2003 był poza zasięgiem rywali i zasłużenie wygrał ligę. Stracił tylko raz punkty, właśnie po remisie z Bronią 1:1. Nasi chłopcy uwierzyli, że mozna faworyzowanemu rywalowi urwać punkty.
Wiosną do zespołu dołączyło kilku zawodników z Juniora Radom. Tacy gracze jak Fijałkowski, Jastrzębski, Borkowicz, czy Drachal okazali się sporym wzmocniem. Trener Tomasz Dziubiński bardzo pozytywnie ocenia jesień w wykonaniu zespołu.
– Zajęliśmy drugie miejsce, ale chyba najważniejsze jest to, że chłopcy poczynili ogromny postęp, w porównianiu to tego co potrafili jeszcze rok temu. Włożyli w to mnóstwo pracy. Systematyka i frekwencja na treningach przyniosła efekty. Prawdziwą wykładnię ich umiejętności będziemy mieli za kilka miesięcy, kiedy będziemy walczyć o awans na szczebel mazowiecki – mówi trener Tomasz Dziubiński.
Warto również przypomnieć, że w pracy z rocznikiem 2003 pomaga trenerowi Dziubińskiemu syn, Adrian – który jest zawodnikiem trzecioligowego zespołu. Kolejną grupę w tym roczniku prowadzi Mikołaj Skórnicki. W sumie rocznik 2003 to około 55 zawodników.
Wkrótce przedstawimy podsumowanie jesiennych zmagań w roczniku 2004.